Wpis z mikrobloga

@KebabZSosemTrzepanym: Fajnie, ale ja niestety do 3 książki doczytałem z 1 film widziałem i stwierdzam, że bardziej PR te książki nakręcono, że takie dobry niż były dobre, a i dobrą rolę robił K.K., co kazał tego nie czytać. W 1985 roku młodzi słuchali Dezertera na złość władzy PRL, a w 2005 roku młodzi czytali H.P. na złość władzy K.K. Taki numer;)
  • Odpowiedz