Wpis z mikrobloga

Mam w pracy ubezpieczenie UNIQA, które nazywa się "Grupowe ubezpieczenie na życie Ochrona z Plusem". Chcę zgłosić roszczenie - śmierć rodzica - i pokazuje mi, że moja polisa tego nie obejmuje. Jak otworzyłem OWU, to takie zdarzenie jak najbardziej znajduje się na liście. Dzwoniłem na infolinie i potwierdzili mi, że moja polisa nie obejmuje tego zdarzenia. Pamiętam, że jak się zapisywałem na to ubezpieczenie w pracy, to również była taka długa lista zdarzeń a okazuje się, że to ubezpieczenie pokrywa w praktyce tylko moją śmierć i pobyt w szpitalu.

Od czego w takim razie jest to OWU? Jak dla mnie, to jest trochę wprowadzanie klienta w błąd.

#ubezpieczenie #ubezpieczenia #uniqa #pzu #generali
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Snowflake_: OWU opisuje wszystkie możliwe ryzyka w zakresie ubezpieczenia, co nie jest jednoznaczne z tym że dane ryzyko miałeś wykupione. To tak samo jak masz np. OWU do ubezpieczenia auta, bo wykupiłeś NW, a w OWU są opisane jeszcze inne ryzyka jak AC assistance, szyby i inne.

Jeśli chcesz zobaczyć co masz wykupione, sprawdź na polisie, opcjonalnie w zakładzie pracy.
  • Odpowiedz
@Snowflake_

Zajmuje się ubezpieczeniami, osobiście indywidualnymi, ale ludzie z pracy robią też te lepsze grupówki i żeby ubezpieczenie realnie chroniło to co powinno, czyli choroby, nowotwory, urazy, niezdolność do pracy, pobyt w szpitalu to ryzyka takie jak urodzenie dziecka czy śmierć rodziców trzeba wyrzucić z zakresu, bo kosztują jednostkowe najwięcej i to często jedyne rzeczy, które w przeciętnej grupówce nie chronią. Drogie pod względem składki zakresy, które nie są realną ochroną
  • Odpowiedz