Wpis z mikrobloga

Miałem okazję wsiąść i przejechać się paręnaście km nowym Mustangiem z prawilnym Coyote. Jako pierwsza przejażdżka Mustangiem muszę powiedzieć, że bardzo zapadła mi w pamięć. Trzy rzeczy dokładnie: pozycja za kierownicą, która pozwala patrzeć na masywny przód, bulgot amerykańskiego V8 przed kierowcą i całkiem niezłe prowadzenie, szczególnie na zakrętach.
I porównując opinie o jakości wykonania starych i nowych Mustangów, to amerykańska motoryzacja naprawdę idzie do góry. Spasowanie mimo plastików cudowne, powiem więcej. Konsola centralna była tak dobrze spasowana jak ta w Lexusie ES. Z drzwiami gorzej... Wygląd nie kazdemy może odpowiada, ja uważam, że to dobry krok. Wygląda zadziorniej, jak taki ułożony bandzior.

A wam? Podoba się czy nie bardzo?
#motoryzacja #samochody #ford #mustang
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach