Wpis z mikrobloga

  • 1
@asdeusz-konopielka mdpv to szatan we wlasnej osobie, przeciez jakby to dalej bylo dostępne, to by była ostro postępująca sodoma i gomora, wszystko pasuje, to gowno jest tak potężne, nie ma czynu, ktory czlowiek moglby wykonac w tej rzeczywistosci ktory dalby namiastke tej satysfakcji, totalna utrata kontroli, a w przypadku tych mocniejszych jak pvp, czy mdpv to nawet nad cialem tracisz kontrole
No ale ten rush zostaje w glowie do konca zycia,
  • Odpowiedz