Wpis z mikrobloga

Tak przemogłem swoją niechęć po przejściu ds3 i zaczynam grać w to. I zastanawiam się... Czy twórcy tej gry mają w ogóle godność? Cały poziom trudności oparty na dwugodzinnym wstrzymywaniu ataku przez bossa. Absolutna żenada. Ani to dobre jak ds1 ani intensywne jak sekiro czy bloodborne. Absolutna kaszana. Nie wiem czemu tak doświadczone studio zdecydowało się wziąć to co najgorsze w ich bossfightach i z tego zrobić swój sztandar. Ale w sumie sprzedaje się jak nigdy.
#eldenring #darksouls
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 0
@DobryMaron: Całkiem możliwe, nadal nie wiem po co otwarty świat. A gra jest chyba nie dość dobra by warto było git gudować patrzenie na napinające się ramię.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@dullboy: @Reason7322 @DobryMaron Przepraszam, już nie będę krytykował waszej ulubionej gry, ani popełniał myślozbrodni krytyki jej mechanik. Oczywiście przejście tylu innych gier from software oznacza że po prostu nie umiem grać i dlatego krytykuje wspaniałe opóźnienia ataku.
  • Odpowiedz
Oczywiście przejście tylu innych gier from software oznacza że po prostu nie umiem grać i dlatego krytykuje wspaniałe opóźnienia ataku.


@Rihs: no tak. ja miałem tak samo. jak boss stoi w miejscu to go bij a nie się patrzysz

dark souls 3 czy dark souls 2 to nie elden ring, gra wymaga(w teorii) czegoś więcej niż roll w dobrym momencie
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Reason7322:

dark souls 3 czy dark souls 2 to nie elden ring, gra wymaga(w teorii) czegoś więcej niż roll w dobrym momencie

I hope so, bo nigdy fanem ds3 nie byłem. Ale hejtować opóźniane ataki będę zawsze. Dla mnie to bardzo tanie i świadczy o generalnym braku pomysłu. Ostatecznie gra powinna być dobra, a nie tylko trudna.

jak boss stoi w miejscu to go bij a nie
  • Odpowiedz