Wpis z mikrobloga

#przegryw
#autyzm
#psychologia

Zastanawiam się czy nie pójść na diagnozę autyzmu. Zawsze w tych testach internetowych wychodzi mi, że mogę mieć.
Postanowiłem zrobić bardziej profesjonalny test opisywany w internecie pod dumnie brzmiacym hasłem "złoty standard" ADOS-2. Wyszlo mi tam no jest coś na rzeczy faktycznie masz tam jakieś cechy związane z autyzmem i jest ich na tyle aby się tym martwić ale nie na tyle aby stwierdzić jednoznacznie, że masz ten autyzm badaj się dalej. No jak widać za wiele mi to nie pomogło.
Pani która przeprowadzała test zaleciła mi iść do psychiatry
Zrobiłem tak
Jestem u psychiatry i się go pytam to ten no dostanę jakąś diagnozę? On na to. A na to, że masz konkretny kolor oczu też potrzebujesz zaświadczenia? Twoje zaburzenia są minimalne przecież chodzisz do pracy skończyłeś szkole to o co ci chodzi? Jedz ryby kwasy omega 3 wspomagają pracę mózgu. Psychodeliki też mogą pomóc.

Z jednej strony bym poszedł na diagnozę bo od zawsze czułem, że trochę odstaje od innych. Jak czytam o zaburzeniach ze spektrum autyzmu jak to wygląda to widzę tam cechy które posiadam. Ale jednocześnie boję się, że znów trafię na psychiatrę który mnie oleje i znów stracę pieniądze. Pozatym nieraz się nasłuchałem, że te autyzmu czy ADHD to taka moda i ludzie tak usprawiedliwiają swojej lenistwo, niepowodzenia czy brak ogarnięcia. I zastanawiam się czy tam właśnie jest, a ja po prostu szukam jakiegoś usprawiedliwienia dla siebie.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sberatel: xD hipohondrykiem nie jetem np jak czytam o ADHD to tam sporo rzeczy nie psuje do mnie i nie szukam sobie na siłę.

@Chuopijak Chyba po prostu aby to aby mieć odpowiedź dlaczego byłem taki dziwny w szkole czy nadal jestem w pracy i ogólnie w kontaktach międzyludzkich
  • Odpowiedz
Dziwne motywacje.


@antisocial_psycho: Jeśli ktoś przez całe życie widzi, że w jakiś sposób odstaje od innych, że nie daje sobie rady z rzeczami, które całej reszcie wychodzą łatwo, że coś jest z nim "nie tak" albo ludzie mówią mu albo dają odczuć, że jest dziwny, to szuka wyjaśnienia. Taka diagnoza dużo daje, daje taką ulgę, że człowiek nie jest jakiś głupi, upośledzony czy coś, tylko po prostu ma trochę inny
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: Autyści to jak najbardziej ludzie którzy są w stanie pracować, co więcej nawet są w stanie dorabiać się dużych pieniędzy. Naprawdę jest masa rodzajów autyzmu od wyjątkowo nisko funkcjonującego do aspergera. Jeżeli czujesz, że odstajesz od reszty ,masz trudności interpersonalne idź do psychiatry i się zdiagnozuj. Jak najbardziej zgodzę się, że pojęcie to jest nadużywane, z tym, że świadczy to o jakości polskiej psychiatrii. Już zdarzało mi się słyszeć,
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: Autyzm czy ADHD najlepiej diagnozować w miejscach gdzie się tym specjalizują. W obu przypadkach psychiatra to jest ostatni punkt programu, a nie początek (i to raczej też psychiatra obyty w temacie, a nie pierwszy lepszy). W przypadku autyzmu nie ma on tam za dużo do roboty (na sam autyzm nie ma żadnych tabletek, a to w zasadzie główne narzędzie jakie psychiatra może zaoferować), a w przypadku adhd czasami podaje
  • Odpowiedz
@xXxPu55ySl4y3RXxX: renta na autyzm ? Na sama diagnozę autyzmu jak dostaniesz lekki stopień niepełnosprawności to będzie dobrze a on g---o daje. Nikt ci nie broni zrobić diagnozy - tylko nie u zwykłego psychiatry tylko w centrach które się tym zajmują, podobnie jest z ADHD, dlatego że obie te rzeczy wymagają kilku spotkań z psychologiem. Jedyne plusy oficjalnej diagnozy to potwierdzenie że jest się specyficznym i może ciut łatwiejsza diagnoza ADHD
  • Odpowiedz