[Obruni]

#gielda Ciągle czytam wpisy, ze giełda w us nie powinna rosnąć, bo przecież pomarańczowy, wojna, chiny itd. Ja to widzę inaczej. Przez ostatnie pewnie 15 lat, indeksy w us rosły, nie dzięki tradycyjnym firmom, ale dzięki wielkiej piątce usług, tych firm i usług wcześniej po prostu nie było, ale mało tego, index żadnego kraju poza us nie dostał takiego boosta, bo co allegro vs amazon?Teraz mamy kolejne podbicie, czegoś, czego wcześniej nie było- AI. Sama Nvidia dołożyła do wzrostów ok20%, a gdzie cala reszta, plus ogólny wpływ ejaja na gospodarkę. Te przemyślenia z d--y upewniają mnie, ze nagrzane indexy, nie sa wcale takie nagrzane, po prostu nowa era jaka jest ejaj zaczyna mieć wpływ, a to będzie nieprawdopodobny game changer, kolejnym na którego czekam, będzie jak sądzę "New Space". Musk pokazał, ze prywatna firma może latać w kosmos i zarabiać, teraz trzeba poczekać na powstanie przemysłu kosmicznego. No tak, nowe wynalazki i innowacyjna gospodarka sprzyja wzrostom, amerykę odkryłem

[nieustawne_lustro]

@Obruni: no w tym gadaniu o nagrzanym USA to głównie chodzi o pytanie "gdzie te zyski". Jak na razie mamy wysokie P/E, który wycenia duży potencjał wzrostu (w opinii 'rynku'). Właśnie ze względu na to co wymieniasz, jakieś AI, inne połączone technologie.

Pojawiają się tu i tam informacje, że z tym zyskiem z implementacji AI to nie do końca tak super. I po prostu niektórzy zaczynają sobie zadawać pytanie, czy

[Obruni]

@nieustawne_lustro Ogólnie moim zdaniem, g---o wiemy, czy są nagrzane, czy nie. Święta racja, ale jedynie w krótkim terminie, porównanie z banka .com sa tu uprawnione, choć skala ewentualnego jebniecia wg mnie będzie mniejsza. Ja uważam ze finalnie to coś na skalę rewolucji przemysłowej. Przyklad- optimus tesli ma kosztować 20/30k$, kiedy (jesli) przejdzie "test cappuccino" tzn wpuszczony pierwszy raz do kuchni, ogarnie sie na tyle, ze zrobi Ci kawusie kapuczino i przyniesie