Wpis z mikrobloga

Szkołę kończyłem dawno temu. Jak jest obecnie? Kiedyś na porządku dziennym była p-----c (głównie słowna i psychiczna, z rzadka fizyczna). Kiedyś nauczyciele udawali, że nie widzą jak ktoś jest męczony, nie reagowali. Kiedyś mimo bycia nieśmiałym introwertem można była znaleźć kolegę do pogadania. A teraz podobno: zero przemocy, bo tysiące organizacji i urzędników tego pilnują, a dyrektorzy i nauczyciele się boją i nie chcą kłopotów. Szybka reakcja szkoły na jakiekolwiek problemy uczniów. Ale z drugiej strony: wszyscy w smartfonach, niewiele innych niż powierzchownych relacji, piekło na nieśmiałych, dzieci nie wiedzą jak mają na imię koleżanki i koledzy w klasie.

Czy któryś z młodszych mirków jest na etapie podstawówki czy liceum i mógłby coś więcej napisać?

#przegryw #szkola #licbaza #podbaza
afmaf - Szkołę kończyłem dawno temu. Jak jest obecnie? Kiedyś na porządku dziennym by...

źródło: 57777

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@afmaf Co do smartfonów to bym tak nie przesadzał. W podstawówce na długich przerwach duża część chodziła na salę gimnastyczną, a jak była pogoda to na boisko. Co do imion to sam byłem aspołeczny i znałem jako tako ludzi dosłownie tylko z mojej klasy
  • Odpowiedz
@afmaf: zesrało a nie zmieniło z opowieści wiem, że nawet gorzej jest bo takie nękanie przez rówieśników przeszło dodatkowo poza szkole do internetu/social mediów przez co nawet w domu się nie odetchnie od nękania
  • Odpowiedz