Wpis z mikrobloga

@BlackpillMonster: miałem takiego zakładnika w gównokorpo. 10 dzieci na utrzymaniu, w tym chyba 5 adopotowanych. Stary lapek HP z archaiczną wersją Debiana, wiedza na poziomie PHP 5 (gdzie my pracowaliśmy na 7.x) i paniczny strach przed używaniem Gita. Tworzył kod, który tylko on rozumiał. Na spotkaniach zawsze popierający linie szefa. Pewnie pracuje w tym p---------u to dziś.
  • Odpowiedz
@BlackpillMonster: Zapomniałeś o wyznawcach Agile z dowolnej grupy programiści/management/testerzy, wierzących, że "samoorganizujący się zespół" musi organizować się przez X spotkań, a nie luźną zwinną kooperację asynchroniczną i dynamiczne przydzielanie sobie tasków przez swobodny zespół, a nie twardą presję dowozisz X na Y story pointów.
Ci sami, którzy mówią, że nie jesteś zwinny, bo nie odzywasz się na spotkaniach i nie liżesz tyłka scrum masterce.
Oni wszyscy wierzą, że retro ma
  • Odpowiedz