Wpis z mikrobloga

Czeka mnie wkrótce przebudowa instalacji w domu i niestety jest szambo, bo dom jest oddalony kawałek od drogi i w lesie, więc nie spodziewam się jej w najbliższych kilkunastu latach, chyba że zaczną się zabudowywać działki wokół mnie.

Interesuje mnie budowa instalacji w ten sposób że ścieki z toalety chciałbym żeby trafiały do szamba a tzw. woda szara czyli ta z prysznica, umywalki w łazience, zlewu w kuchni (oczywiście z filtrem i separatorem tłuszczu), ewentualnie też pralki i zmywarki o ile to możliwe do osobnego zbiornika lub beczki na dworze, tak żebym mógł wykorzystać ją do podlewania ogrodu wsypując do niej specjalne bakterie no i nie płacić za jej wywóz szambiarką. Czy trzeba takie instalacje gdzieś zgłaszać czy można sobie to samemu ogarnąć bez zgłaszania? Może ktoś z was ma takie instalacje i powie mi jak to się sprawuje?

#nieruchomosci #budowadomu
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Issac: A to się tak nazywa? Bo myślałem że te oczyszczalnie to coś innego.
Ja chcę zwyczajnie rozdzielić na dwa zbiorniki kupę z kibla i resztę zużytej wody skoro i tak mam przerabiać instalację i tej szarej wody bez kupy używać do podlewania ogródka.
  • Odpowiedz
@MarianoaItaliano: Kupą podlewaj to będzie lepiej rosło :D Zasadniczo to czego potrzebujesz spełniła by przydomowa oczyszczalnia z tym że ta oczyszczona woda z takiej oczyszczalni nie jest zwracana, a najczęściej jest automatycznie rozprowadzana w grunt za pomocą rurek wkopanych na niewielkiej głębokości, a w zbiorniku zostaje samo gęste i faktycznie wywożone jest dużo rzadziej. Z minusów takiej opcji to: konieczność posiadania zbiornika z całym oprzyrządowaniem na ogrodzie (musi być w
  • Odpowiedz