Wpis z mikrobloga

"W audio wszystko ma znaczenie"
Nawet nie policzę, ile razy czytałem to zdanie pod jednym z moich postów o kwantowych listwach zasilających czy innych strukturyzatorów sceny. To twierdzenie, wypowiadane przez starszych braci w audiofilskiej wierze wyłącza krytyczne myślenie, bo przecież taki pan audiofil nauczył się już, że nie można się śmiać z takiego absurdu, zanim usiądzie się do odsłuchu. Problem tylko w tym, że słuch wymaga przetworzenia sygnału akustycznego nie tylko przez nasze uszy. A tam, po drodze mogą się zadziać cuda, przez które ktoś może faktycznie wyciągnąć wniosek, że takie strukturyzatory sceny grajo.

Dzisiejszy odcinek (link w komentarzu) jest o tym, jak zdanie z początku postu prowadzi do słyszenia różnych akcesoriów.
I o tym, jak to się dzieje, że Ton Składowy vel Roszp słyszy kable ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeśli się podobało, zostaw plusik, będę też wdzięczny za wykopanie wykopaliska. Moją twórczość możesz też wspierać, klikając "Doceń" pod postem. Całe zebrane w ten sposób środki z radością przehulam na rogale i muzykę.

#tonskladowy - największe absurdy branży #audiovoodoo
Roszp - "W audio wszystko ma znaczenie"
Nawet nie policzę, ile razy czytałem to zdani...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
  • 0
@Nortom o ty kurde galganie! Dowiem się ktury to i ten wasz ruch obrony muzycznych memeskuw pobanuje (°°
  • Odpowiedz