Aktywne Wpisy

drte111 +172

WielkiNos +121
Wyszłam sobie dziś o 6:00 na spacer. Idę ulicą, a na trawniku tuż obok chodnika jakiś psiarz wysrywa właśnie swoje 2 psy. Jeden z nich, ten który był już chyba po nagle sie odwrócił i chciał mi skoczyć do ręki uje ać. Psiarz zdążył psa w ostatniej chwili pociągnąć mocno za smycz. Przeprosił.
Wiecie co jest najśmieszniejsze? Że po czytaniu tych wszystkich psiarskich wysrywów na różnych forach i grupach ja wiem dlaczego
Wiecie co jest najśmieszniejsze? Że po czytaniu tych wszystkich psiarskich wysrywów na różnych forach i grupach ja wiem dlaczego
źródło: temp_file2030933746967374700
Pobierz





źródło: temp_file8114535860015186096
Pobierz