Wpis z mikrobloga

@adam-pajac w moich czasach, rocznik 89, trwałą ondulację robiły sobie kobitki 60+ (pamiętam ten smród w zakładach fryzjerskich) a nie nastoletni chłopcy xD dla mnie wygląda to tragicznie. Ale co taki jaskiniowiec jak ja wie o współczesnych trendach 🤭
  • Odpowiedz
@Alzena: W moich takie kobitki to fryzure na tapira, jak w filmach Bareji, albo Kogiel Mogiel, Pani Wolańska. Czyli tak zwane tapirowanie, henne obowiązkowo i fryzure na tzw mokrą włoszkę. Ale co taki dinozaur tam wie o wspólczesnych czasach.( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Grzybki oczyszczone, nawleczone na nitke jak korale?( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Podoba wam się taki fryz?


@adam-pajac: Nie, nie podoba mi się. Jeśli ktoś ma to oczywiście spoko i jego święte prawo do tego żeby takie coś nosić, ale dla mnie taka fryzura wygląda komicznie. Czy podoba się młodym juleczkom/ogólnie juleczkom? Może przez moment tak, ale teraz raczej nie powiedziałbym, że tak jest.
  • Odpowiedz