Wpis z mikrobloga

Mamy 2025 rok a ja podjąłem decyzję o zaczęciu wszystkiego od nowa i wyprowadzki do miasta !
Ale po kolei :
Mieszkam na wiosce, gdzie do najbliższego miasta mam 20km więc totalne zadupie to to nie jest, ale jednak wielu atrakcji tutaj nie mam oprócz placu zabaw i zagrody ze zwierzętami. Generalnie do 2023 roku można powiedzieć, że było w miarę stabilnie i nie myślałem o zmianie swojego życia jak i wyprowadzki poza moją bańką, ale pierwszy upadek nastąpił w 2024 roku, gdzie znajomi powyjeżdzali na studia, mają dziewczyny itp. więc spotkań towarzyskich nie było wcale od 2024 roku(jedynie się spotykałem z ludźmi spoza wsi). W tym roku wyjechałem do UK i byłem po raz pierwszy od bardzo dawna szczęśliwy, że mogłem się dobrze bawić i jednocześnie smutny, że mnie tak wiele omija mieszkając na wsi i życie w strefie komfortu nie pomaga psychice(serio żyjąc na wsi bardziej wegetuję aniżeli żyję). W maju 2025 roku jebnąłem pięścią w stół i powiedziałem DOŚĆ ZBIERAM PIENIĄDZE I UCIEKAM PO LEPSZE ŻYCIE. Właśnie zbieram fundusze i brakuje mi 20 tysięcy do rozpoczęcia nowego życia, także trzymam kciuki za samego siebie, że się to uda !
W tym roku przejrzałem na oczy, że nie ma co mieszkać na siłę i udawać i mówić każdemu, że jest zajebiście bo nie jest zajebiście. Obecnie czuje się jakbym był cieniem własnego siebie na wsi i nic mnie tu już nie trzyma. Gdyby nie mój cel to bym wogóle z łózka nie wstawał a tak to mam przynajmniej po co żyć. Jeszcze tylko rok został i w końcu wyjdę ze strefy komfortu i nie będę musiał udawać, że jest fajnie a w rzeczywistości nie jest
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach