Wpis z mikrobloga

@walokid: Jak sie nie podoba, to wypad. Mi tag pomogl stanac na nogi. Najpierw zapisalem sie do Centrum Zdrowia Psychicznego. Pozniej poszedlem na terapie wsparcia. Pojechalem do innego miasta szukac pomocy u psychiatry, bo u siebie, za cholere, nie moglem sie dogadac z lekarzami. Od dwoch miesiecy jestem na lekach i czuje sie w koncu troche lepiej. Teraz czekam na terapie poznawczo-behawioralna i powoli zbieram sie do pracy. Bez wsparcia
  • Odpowiedz
@walokid: taa a wpis pewnie zrobił typ co otagował #przegryw jakiś wpis w stylu "mam tylko 500 tysięcy oszczędności a chciałbym milion" albo "mam na tinderze tylko 300 par a mój kolega klaudiusz ma 600" albo "rodzice mi kupili małą klikę 60m a chciałem mieszkanie 100m"
  • Odpowiedz
  • 0
@Miteora: jak połączyłeś niemożność kupienia czegoś lepszego z chlaniem? Jak ktoś jest alkusem i nie ma na żarcie to nawet mi go nie żal
  • Odpowiedz
@walokid: Alkoholikiem jest się z powodu trudnej sytuacji życiowej. Nigdy nie słyszałem żeby ktoś dobrowolnie wybrał bycie alkoholikiem. Kwestia tego czy próbuje z tego wyjść to już inna sprawa.
  • Odpowiedz
@walokid: No bo przecież ludzie zawsze mają na tyle silna wolę żeby nie popadać w uzależnienia. Jeśli a-----l daje im nawet złudne poczucie "szczęścia" w c------m życiu to myślisz że co się stanie? Bardzo splycasz temat alkoholizmu.
  • Odpowiedz
@walokid: I ta złą dezyzje podjęli z jakich POWODÓW? Bo to właśnie te powody są w alkoholizmie najważniejsze. Dopoki nie uda im się ich zwalczyć to nadal będą w siebie ta wodę lać nawet jeśli zdają sobie sprawę że to tylko pogorszą sprawę.
  • Odpowiedz
  • 0
alkoholikiem jest się z własnego wyboru, nie ważne jaką ckliwą historię się do tego dopisze na usprawiedliwienie

Nikt nikomu siła alkoholu nie wlewa. Koniec końców decyzja zawsze należy do pijącego

lanie w siebie wódy to nie metafizyka, siła wyższa, spotkanie z najwyższym. Tylko zła życiową decyzja która się SAMEMU podjęło

każdy menel opowie inną ckliwą historię żeby zrzucić odpowiedzialność na coś innego niż on sam


A joolka która zaczeła pić bo chad
  • Odpowiedz
@walokid: Nigdy nie spotkałem się z alkoholikiem który nim został bo jakaś Julka kogos rzuciła. Musisz zacząć rozróżniać alkoholizm (chorobę, coś stalego) od upicia się ze smutku po np. Rzuceniu czy z nudów. Nadal nie odpowiedziales czy ten ojciec jest menelem?
  • Odpowiedz