Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@skarbnik: nie wiem, czy się boją - ale im granie na demobilizację w 2027 jest na rękę, więc nie dziwi mnie ten opór - bo umiarkowany wyborca koalicji rządowej zmęczy się tą całą narracją, a betonowy będzie niezadowolony, jeśli do przeliczenia ponownego nie dojdzie. Mnie dziwi natomiast podejście Nawrockiego, jemu akurat powinno zależeć jak najbardziej.
  • Odpowiedz
@skarbnik: no tu jest problem, sąd najwyższy mógłby zarządzić przeliczenie głosów, jeśli uznałby że są podstawy do wątpliwości co do wyniku przedstawionego przez PKW.
Jeśli uznałby że takie wątpliwości istnieją, to powinien unieważnić wybory, a nie przeliczać głosy.

Przyznanie że istnieją podstawy do przeliczenia głosów = przyznanie że wynik jest niepewny, a takiego poprostu Sąd Najwyższy nie może zatwierdzić.

Prawo jest dość jasne, w takiej sytuacji nie ma żadnego liczenia głosów tylko stwierdzenie
  • Odpowiedz
  • 0
@Skrzycki: Raczej skaczą sobie do oczy. A SN, który ma ostatecznie sprawę przesądzić jest instytucją jawnie określoną po jednej stronie tego sporu. To jest kuriozum.
  • Odpowiedz
A SN, który ma ostatecznie sprawę przesądzić jest instytucją jawnie określoną po jednej stronie tego sporu. To jest kuriozum.


@skarbnik: Przesądzał sprawę już po parlamentarnych i do parlamentu europejskiego, ale teraz jest kuriozum
  • Odpowiedz