Wpis z mikrobloga

Dlaczego nazywa się szurami ludzi, którzy chcą, aby wynik wyborów był znany co do jednego głosu? Oczywistym jest, że skala nieprawidłowości nie jest na tyle duża żeby zwycięzcą mógł okazać się Trzaskowski. Ale skąd to przyzwolenie na jawne fałszerstwa w liczeniu głosów? Przecież niejednokrotnie w wyborach parlamentarnych nawet kilka głosów zaważyło kto otrzymał mandat.

#polityka
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kacpy134: no bo jak zaczną liczyć głosy trzymane bez nadzoru w piwnicach urzedów gdzie mieli dostęp sympatycy Trzaskowskiego to po pierwsze bedzie trwało dłuzej niż kadencja Dudy a po drugie nie ma gwarancji że to bedą te same głosy
  • Odpowiedz
@Kacpy134: hiperbolizacja, sprowadzanie tematu do absurdu jak to robią ekstrawertycy zadajesz poważne pytanie a zamiast otrzymać odpowiedź to hehe jak można o to pytać debil a odpowiedzi brak.
Przeliczenie głosów akurat jest najbardziej na rękę PiSowi - skoro pojawiają się nieprawidłowości to najszybsze wyjaśnienie i zanalizowanie tematu jedynie pomoże kandydatowi - da silniejszy mandat żeby nikt nie mógł podważać wyborów no chyba że faktycznie prawda jest najbliżej exit pollu OGB
  • Odpowiedz
@Kacpy134:

1. Bo 13 komisji to nie jest duża skala
2. Bo nie ogarniacie jak działaja wybory/protesty wyborcze itp.
3. Bo nie ogarniacie matematyki na poziomie pdostawówki
4. Bo ignorujecie niewygodne fakty i wymyslacie fejki i liczby
  • Odpowiedz
@Kacpy134: Może dlatego że te pomyłki są zawsze? Przy liczeniu 20 milionów głosów, z 32 tysięcy komisji, nawet po ponownym liczeniu będziesz miał pomyłki. Można je przeliczyć je jeszcze 5 razy i tak będą pomyłki, a Nawrocki i tak będzie zwycięzcą.

Jeżeli zdrowy rozsądek, liczba głosów, i praktycznie wszystkie partie poza PO (czyli tymi przegranymi) potwierdzają wygraną Nawrockiego, to jaki jest sens robienia jakiś dziwnych resetów? Przecież aktualnie są sprawdzane
  • Odpowiedz
+

Dlaczego nazywa się szurami ludzi, którzy chcą, aby wynik wyborów był znany co do jednego głosu?


@Kacpy134: Bo w historii demokracji liberalnej na tak dużą skalę to w żadnych wyborach nie było wyniku, który by się zgadzał co do jednego głosu. Jak chcesz by setki tysięcy ludzi w dziesiątkach tysięcy komisji nie popełnili choć jednego błędu?
  • Odpowiedz
@Logika_wykopu: Statystycznie błędy powinny się rozłożyć w miarę równomiernie - czyli czasem w stronę Nawrockiego, a czasem Trzaskowskiego. Póki co ponownie przeliczone komisje raczej w jedną stronę lecą (pomijam tu te, w których wykryte błędy to kilka błędnie uznanych głosów nieważnych itp. bo to typowo tłumaczy się błędem ludzkim).
  • Odpowiedz
@WaveCreator: Tylko że były podobne odchyły w drugą stronę, nawet onet robił analizę na początku. Tylko że nikt nie zgłosił ich do przeliczenia, te co zgłosili były na podstawie któregoś protestu, kto zgłosił tylko te komisje gdzie przegrywał trzaskowski.
  • Odpowiedz
@recznik_z_ikei 5 tys głosów w 11 komisjach. To jest 3-4% mniejsza różnica w wyniku niż oficjalnie ogłoszone. Zobaczymy jak to wyjdzie przy przeliczeniu w kolejnych komisjach.
  • Odpowiedz