Wpis z mikrobloga

Generalnie to co ten chłopak winny, że jest amatorem i przerosła go moc auta? Biorę udział w zawodach to nie myślę czy stoją ludzie tylko myślę o rywalizacji.

To jakby skoczka narciarskiego karać, bo postawili widownię na 130 metrze i w nich wleciał.

No ale jakby jechał starym Fordem czy Skoda to nie byłoby problemu. Problem jest, że d--a ludzi piecze, że małolat ma auto za pol bańki.

#krosno #wypadek
tojapaweu - Generalnie to co ten chłopak winny, że jest amatorem i przerosła go moc a...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 88
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tojapaweu i tak i nie. Wydaje się że organizacja zawiniła - ale nie znam nawet szczegółów. Czy są jakieś wymagania co do zabezpieczeń widowni? To wygląda jak imprezka dla amatorów, ale czy wyścigach /rajdach nie jest też podobnie? Niby straż pożarna czy policja zabezpieczają trasy, w taki sposób że okleja Ci dom taśmą jak stoi na trasie wyścigu i to by było na tyle.

Z drugiej strony, trzeba mieć też jakieś
  • Odpowiedz
@tojapaweu: winą za tragedię stoi 100% na organizatorze.

Od braku marshali, braku zabezpieczeń po jakieś śmieszne zapisy w regulaminie, że wszyscy wchodzą i wjeżdżają na własną odpowiedzialność xD.

Kierowca się po prostu doigrał, ma długą historię wyczynów na pograniczu tego co się wczoraj
  • Odpowiedz
@tojapaweu: Owszem, zawinili organizatorzy i to grubo, jednak są do sprawdzenia inne okoliczności. Na ten moment nie można np. wykluczyć, że zrobił to specjalnie, bo np. ma zaburzenia i chciał sobie pojeździć po ludziach jak w grze komputerowej. Jeżeli był świadomy tego, że stracił panowanie nad samochodem, a dalej cisnął gaz do dechy to też jest po części jego odpowiedzialność. Ponadto trzeba sprawdzić, czy samochód był sprawny technicznie (miał hamulce
  • Odpowiedz
  • 25
@pankrosnizm Nie no nie popadajmy w jakieś paranoje. Duża moc, RWD, od początku nie mógł ogarnąć auta i wpadł w poślizg.

Tutaj są dwa błędy. Organizacja i to, że samochody z tył napędem to po chuju opcja na 1/4.
  • Odpowiedz
@tojapaweu: Jasne, nie spodziewam się, żeby przedstawione przeze mnie opcja były prawdziwe. Jednak Policji obowiązkiem jest to sprawdzić.

Poza tym jak mogą zatrzymać gościa co robi nocne rajdy po mieście (i nic na niego nie mieli wcześniej) to raczej wykorzystają okazję i potrzymają go chwilę, żeby skruszał. Może w przyszłości już nie będzie tak zapieprzał.
  • Odpowiedz
marshali


@kolejne_juz_konto: Marshall to taka ochrona, ale ochrona organizacyjna - wskazująca co gdzie i jak. Zazwyczaj ludzie organizatora albo jakaś wynajęta firma, ale ludzie bardziej ogarnięci tym eventem aniżeli zwykła ochrona która też ma swoją rolę.

Np na imprezach samochodowych odpowiadają właśnie za bezpieczeństwo przejazdu, startu, mety, wypadki, komunikację
  • Odpowiedz
i to, że samochody z tył napędem


@tojapaweu: dragstery mają napęd tylko na tył na przykład...

Z punktu widzenia przyspieszenie tył napęd to najbardziej efektywna forma wykorzystania energii
  • Odpowiedz
@tojapaweu: zajebiście tam organizatorzy zabezpieczyli xD

Kierowca też profesjonalny, ćwiare robić na wyłączonej kontroli trakcji z wklepanym gazem xD
  • Odpowiedz
Zazwyczaj ludzie organizatora albo jakaś wynajęta firma


@kobrys13: Więc dlaczego odmieniasz to w taki sposób? Sprawdź odmianę w necie, lub nie stosuj wyrazu jeżeli nie jesteś pewien pisowni. Poza tym jest to po prostu ochrona, nie ma potrzeby stosować obcego słowa. I tak, obowiązkami zwykłej ochrony może być także służenie informacją i pomocą, nie jest to nic nadzwyczajnego i sam wielokrotnie z takiej pomocy ochrony korzystałem.
  • Odpowiedz