Wpis z mikrobloga

@PijanySzkot: o kurde mam takie same płytki na podłodze w kuchni i zostało mi ich parę. Może bym je wykorzystał, żeby położyć je na ścianę w kuchni między meblami. Polecasz?
  • Odpowiedz
W 2015 wynajmowałem z ówczesna partnerka mieszkanie. Mieliśmy kota, i płytę grzewcza. Jak wróciliśmy zastaliśmy pod mieszkaniem 2 ekipy straży pożarnej, już prawie wyważające drzwi, cała klatka zasnuta dymem. Okazało sie ze siersciuch łapka uruchomił płytę, na której została (albo kot zrzucil) plastikowa deska do krojenia.
  • Odpowiedz
@PijanySzkot nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś pozwala kotom łazić po kredensach czy stołach. Przecież one roznoszą na łapach i sierści masę bakterii. Sraja do kuwety, potem wskakują na stół, na którym ktoś szykuje sobie jedzenie do pracy. To jest obrzydliwe.
  • Odpowiedz