Wpis z mikrobloga

@justAnotherOne: W ten sposób można zdyskredytować każdą treść. Recenzja jak recenzja - kupujesz telefon, auto, oglądasz recenzję.
Każdy człowiek (niesamowita sprawa) musi jeść, więc ogląda recenzję..... Miejsc gdzie podają jedzenie. Niesamowite sprawa.
A co do gościa - nie przeklina, nie współpracuje, recenzuje tanie jedzenie, na które każdego stać (czasami dla odświeżenia formatu zrecenzuje coś droższego). Ma przyjemny głos i swojska aparycję więc znajduje duże grono odbiorców, a przecież generuje normalne
  • Odpowiedz
kebab to kojarzy mi sie już jak schabowy z typowo Polskim obiadem xD


@Programista500plus: Mnie się kojarzy gorzej, bo większość mięs w kebabach jest z 3 dużych hurtowni i jest to po prostu mięso średniej jakości z konserwantami. Wolę jakiś bar mleczy i schabowy.
  • Odpowiedz
@justAnotherOne: Poza faktem, że każdy ma swoje smaki i jego ocena jest równie miarodajna co pogodynka a ponadto wozi się S'ką od budy do budy wydziwiając, że kebab śmie kosztować ponad 20 zł to ciężko się dziwić, że doi z tego ile wlezie skoro znalazł swoją niszę bez żebractwa pod postacią darmowego żarcia i sponsoringu.
Nikt o śmianiu się nie mówił bo to nie kabaret ale lepiej, że ludzie wiedzą
  • Odpowiedz
@justAnotherOne: Nie chodzi o to, co je, bo ja mam w to wywalone szczerze.
Chodzi o to, jak opowiada. O jego flow, o to zwyczajne pi***lenie do kamery, które sprawia wrażenie rozmowy z dobrym ziomkiem.
Kurde, ja sobie go puszczam sam do obiadu czy kolacji, i bardzo fajnie mi się go słucha.
Dla twojej wiadomości, to jest jedyny kanał związany stricte z "recenzowanem" żarcia który oglądam, bo zwyczajnie gość ma
  • Odpowiedz
@justAnotherOne: Dzięki Miras, też mnie irytuje to zjawisko, ale na dobrą sprawę nie ma za bardzo do czego się p-------ć. Dlatego przyjemnie się chociaż czyta takie wpisy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@seraf20: oburzenie jest przez zwykłą polską zazdrość. Chłopu się udało wybić na contencie o którym każdy myśli że sami by dali radę zrobić...
  • Odpowiedz