Mam ściany, które malowane były 2 lata temu, ale trochę się porysowały, w paru miejscach dzieciaki nabroiły kredkami, powstały lekkie ubytki. Te ubytki są na tyle płytkie, że chcę taką gotową gładzią z wiaderka je ogarnąć. No i potem pomaluje, żeby fajnie to odświeżyć mieszkanie. Czy powinienem gruntować przed malowaniem? Jakieś 90% ścian wygląda na tyle dobrze, że nawet nie wiem, czy dwie warstwy będę potrzebować i może pójdzie jedna. Podpowiedzcie czy jechać z gruntowaniem czy sobie darować (albo od czego to zależy bo w sumie nie wiem na co patrzeć) #mariobudowlaniec #budujzwykopem #remontujzwykopem
@TinWoodman: na czym ma polegać to gruntowanie? Bo gruntujesz ściany żeby wyrównać chłonność i uzyskać przyczepność np na chłonnej i sypkiej gładzi. Na ścianie, która była wcześniej malowana ten zabieg jest zupełnie bezsensowny.
@Smarek37: No ale tam gdzie uzupełni gładzią i przeszlifuje, to niech gruntuje. Po całości oczywiście nie ma sensu, a wręcz potem może utrudnić malowanie.
@TinWoodman: @Regis86 masy naprawcze do małych zaprawek, w większości są polimerowe i nie wymagają gruntowania. Nie gruntuje się pomalowanych ścian, chyba że były malowane wapnem.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link