Aktywne Wpisy

pekas +146
źródło: temp_file1646419690854425582
Pobierz
Małe przypomnienie:
Jeśli umrzesz dziś, w ciągu kilku dni ktoś inny zajmie twoje miejsce. Weź urlop. Korzystaj z L4, gdy tego potrzebujesz.
Wyłącz powiadomienia po pracy.
Postaw siebie na pierwszym miejscu.
Jeśli umrzesz dziś, w ciągu kilku dni ktoś inny zajmie twoje miejsce. Weź urlop. Korzystaj z L4, gdy tego potrzebujesz.
Wyłącz powiadomienia po pracy.
Postaw siebie na pierwszym miejscu.





@MakiawelicznyAltruista: ćpunek z kontrolą, aż się przypomina postać z "My, dzieci z dworca Zoo".
@MakiawelicznyAltruista: no super, oczekujesz braw? A w sumie, czemu nie. Zawody szybowcowe polegają na jak najdłuższym utrzymywaniu się w powietrzu przed przyziemieniem, mogę pochwalić ćpunka, który twierdzi, że od 14 lat stoi na krawędzi i nie spada. Brawo ty. Będzie nietaktem, jak zapytam po co tyle czasu stoisz na krawędzi, zamiast wrócić tam gdzie nie ryzykujesz przy każdym kroku?
Potrzebuje chociaż raz na jakiś czas poczucia, że nie mam przerąbane i nie jestem w dupie.
@MakiawelicznyAltruista: wcześniej się głównie nabijałam, ale teraz odpowiem poważnie, bo ostrożnie dopuszczam myśl, że to krzyk rozpaczy.
N-------i zmieniające tak mocno percepcję nic nie leczą, to tylko doraźny plasterek. Jeśli od kilkunastu lat ćpasz, bo nie godzisz się że światem, to coś jest nie tak. Świat się nie zmieni, zmienić się możesz tylko ty.
@MakiawelicznyAltruista: nie zrozumiałeś. Nie wiem czy jesteś z pokolenia Harrego Pottera, ale Firenze kazał przekazać, że "to nie działa". Jeśli postanowiłeś zwyciężyć świat i go podporządkować sobie własnym bogactwem, to się po prostu nie uda. I będziesz musiał ćpać cały czas, żeby łagodzić dysonans. Zamiast tego zwykli ludzie po prostu starają się zrozumieć świat i znaleźć w nim
@MakiawelicznyAltruista: no wiem. Trzymaj się tam, a jak już musisz ćpać, to spróbuj rzeczywiście jak najmniej, a równolegle szukaj bardziej konstruktywnych metod radzenia sobie z rzeczywistością. Nawet długa droga to po prostu seria zwykłych kroków, że tak żenująco pojadę nikomu niepotrzebnym truizmem.
A ciśnienie na to, żeby przecpac wynika z tego, że nienawidzę pracy i chcę tylko odciąć mózg, żeby nie myśleć o niej i o tym jak mam przerąbane, a mam grubo.
O------l od szefowej otrzymam prędzej czy później za
Jeszcze tyle nieprzyjemnych chwil i cierpienia przede mną, że na trzeźwo nie dam rady tego ogarnąć.