Wpis z mikrobloga

#kaktuswnorwegii #bylo

http://www.wykop.pl/link/1662997/ama-pojechalem-na-stopa-szukac-pracy-do-norwegii-w-ciemno/

Pewnie część obserwujących tag pamięta, ale część zapewne zobaczy po raz pierwszy. Może warto poczytać. Może warto wczuć się w rolę człowieka, który rzuca się na coś takiego. Czy to "cebulactwo" którym ostatnio tak ochoczo rzucacie?

Dla mnie cebulactwo, to przede wszystkim wzajemna zawiść, konserwatyzm (ale w jego najgorszej formie, będący strachem przed czymś nowym/odmiennym i pogardą za tym idącą), chamstwo i wąskie horyzonty. To podkładanie nogi drugiej osobie, po to żeby nie miała lepiej od nas, to oczernianie innej osoby, żeby czuć się lepszym od niej, to małe gnuśne ego, które trzeba czymś podbudować.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach