Wpis z mikrobloga

@Phallusimpudicus: Znowu to samo i znowu wyjdzie że te argumenty są absurdalne jak wejdziemy w dyskusję. Po co to wrzucacie codziennie jak to porównanie nie ma sensu?
Krótko: w jednych przypadkach sprzedawcom zależy żeby ich towar dostali konsumenci bo w dłuższym rozrachunku tak zyskają a w drugim przypadku sprzedawcom opłaca się sprzedać pośrednikom cena rynkowa tak się podnosi i zarabiają.
Czyli masz pięć przypadków gdzie i konsumentowi i sprzedawcy zależy
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: Te przykłady są z lalkami, lego, butami (typowe bzdury konsumpcyjne) są obrazowe.

Głównie chodzi o towary pierwszej potrzeby, pewnie pamiętasz jak scalperzy się pojawili w czasie covida (maseczki, srajtaśma) albo powodzi (woda i konserwy).

Tu chodzi głównie nie o tych co kupują i kiszą LEGO przez 20 lat, tylko o tych co zabierają środki potrzebne ludziom do funkcjonowania - korzystając z przewagi kapitałowej - mam 3 mieszkania które zarabiają na
  • Odpowiedz