Wpis z mikrobloga

Pytanie do osób, które miały w swoich rękach refill Bois Imperial. Zamówiłem sobie na flaconi.pl, przyszło tak jak na zdjeciu, bez żadnego pudełka, jedynie folia na górnej części pojemnika. Myślałem, że trzeba będzie wpierw odkręcić i przebić zabezpieczenie, ale okazało się że pod korkiem nie ma żadnego zabezpieczenia. I co najciekawsze, odkręciłem i zakręciłem nie naruszając folii zabezpieczającej. Trochę mnie to zaskakuje, bo teoretycznie ktoś mógł zamówić ten sam refill, odkręcić i podmienić lub odlać zawartość, uzupełniajac potem wodą i zwrócić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Serio te perfumy przychodzą tak kiepsko zabezpieczone?

#perfumy
Ceglarek - Pytanie do osób, które miały w swoich rękach refill Bois Imperial. Zamówił...

źródło: temp_file953722054546370632

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ceglarek: tak też miałem refila, i dokładnie tak samo był zabezpieczony, dlatego też tak jak piszesz kupuje sie refille tylko z bezpiecznych źródeł, podmienić w nich zawartość to żaden problem
ale dzięki temu też idzie ulubione perfumy złapać wiele taniej niż stoją standardowo
  • Odpowiedz
  • 0
@loopie96 dzięki za potwierdzenie, źródło jest pewne, tylko cały myk to możliwość 14 dniowego zwrotu. Teoretycznie mógłbym sobie odlać z 15 ml i odesłać do nich, a oni to potem wyślą kolejnej osobie. Ciężko wyłapać ubytek, bo pojemnik jest nieprzeźroczysty.
  • Odpowiedz
  • 0
@Ceglarek mój refil przyszedł tak samo "zabezpieczony" i chyba będę zwracał, bo nie mam zaufania do takich myków. Ważyłeś może swój gdy przyszedł?
  • Odpowiedz