Wpis z mikrobloga

@kraven2024: stary to nie dawaj argumentów, których potem nie możesz potwierdzić lub nie chcesz potwierdzić. Widziałem tweeta p. Jarosława Wolskiego o tym że produkujemy 1,4 mln rocznie (jako Europa) i sorry ale wierzę bardziej jemu niż jakiemuś randomowi z wypoku, który pisze "poszukaj se w goolglu".
  • Odpowiedz
@FotDK: nie za darmo ale również nie w taki sposób, poprzez upokorzenie i wręcz ograbienie cię, gdy jesteś słaby. Ostoja demokracji i porządku powinna dawać przykład, a zachowuje się jak buc, który działa z pozycji siły
  • Odpowiedz
@Sriracha: Wygooglowalem , wyszlo mi ze produkujemy 1,2-1,5 mln sztuk amunicji, wygogooglowalem rowniez ile produkuje rosja, 3mln sztuk amunicji. Wygooglowalem rowniez cos takiego Według Bain & Company, która opiera się na publicznie dostępnych danych, przewiduje się, że rosyjskie fabryki wyprodukują lub odnowią w tym roku ok. 4,5 mln pocisków artyleryjskich, podczas gdy europejscy członkowie NATO i USA wyprodukują łącznie ok. 1,3 mln pocisków. Cos zle googluje ?
  • Odpowiedz
@KanzenHeno: to teraz wygooglaj ile Rosjanie zużywali ze swoim sprzętem a ile Ukraińcy z zachodnim w czasie walk i z jakiej odległości trafia celnie rosyjski a z jakiej zachodni.
Później możesz wygooglac że taki Rheinmetal mówił dwa lata temu, przy możliwościach 70 tysięcy rocznie, że zwiększy produkcje do miliona rocznie w 2030 a po dwóch latach już jest w stanie produkować 700 tys i obiecuje 1,4 mln w 2027 (
  • Odpowiedz
@Sriracha: Co do pierwszego to nie mam watpliwosci ze jest git ^_^. No to nic , moze jak sie faktycznie ogarnelismy to sie uda zmniejszyc wzrost poparcia do prorosyjskich partii na zachodzie i mozna spac spokojnie :D.
  • Odpowiedz
@KanzenHeno: jeśli w którymś momencie od 2022 powinniśmy zacząć gorzej sypiać z niepokoju to właśnie teraz. Do pojawienia się Trumpa w drugiej kadencji z jego planem odtworzenia ZSSR i podziału stref wpływu dla zduszenia Chin, można było spać względnie spokojnie.
  • Odpowiedz
@KanzenHeno: na ten moment to w sumie powiedzmy że zależy z której strony Wisły mieszkasz, myślę że w razie czego to co najmniej dzień im zajmie dojście do Wisły, a lepiej byc wyspanym w razie inwazji.
  • Odpowiedz