Wpis z mikrobloga

@Satan_Was_a_Babyboomer: jak w bankach trudno o pełną przejrzystość ofert i cen? Jedyne czego można się doczepić to niejawne algorytmy wyliczania zdolności kredytowej. Może jechać na paraolimpiade, ale dostanie max dyplom za partycypację.

W ogóle bądź głównym analitykiem i pisz analizę do pytania: w mojej ocenie nie xD
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer:

czy ewka wlasnie neguje rzetelnosc wyliczania RSSO?.... gruba sprawa, tak z 10x grubsza niz wibor...

I tak, byc moze trzeba sie przyjrzec budowlancom i bankom - jedni co do ich "zgodnosci z fiskusem" a drudzy nt marz...
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer: w sumie w jednym punkcie przyznam rację. Powinni też ustawą zmusić, aby firmy remontowe publikowały na swoich stronach cennik usług. A nie że musisz napisać do 20 firm z zapytaniem o ceny i czekać czy może łaskawie odpiszą.
  • Odpowiedz
A pani główna analityk nie wie, że od kilku lat obowiązkiem banków jest rysowanie RRSO klientowi flamastrem na czole XD


@mickpl: Czego wymagasz o Pani Głównej Analityk? Przecież dotychczas jej praca polegała na tym że mówiła "będzie rosło bo inflacja, faza księżyca, ceny materiałów"
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer: w sumie w jednym punkcie przyznam rację. Powinni też ustawą zmusić, aby firmy remontowe publikowały na swoich stronach cennik usług. A nie że musisz napisać do 20 firm z zapytaniem o ceny i czekać czy może łaskawie odpiszą.


@pepedros: Niewykonalne w praktyce, bo każdy remont to inny projekt. Za to deweloper dobrze wie jakie ma koszty budowania bloku i jaką marżę chce otzymać.
  • Odpowiedz
każdy remont to inny projekt


@cyk21: ale każdą rzecz można wycenić, jak wykańczałem mieszkanie, to z firmy dostałem dokument na 2 strony, gdzie każda czynność była wyszczególniona ile za metr albo za sztukę.
  • Odpowiedz
obiektywnie musi ocenić co będzie remontowała


@mickpl: może bez problemu wycenić, że np. metr gładzi kosztuje tyle, metr malowania kosztuje tyle. To nie są jakieś skomplikowane rzeczy.
  • Odpowiedz
@cyk21: ale każdą rzecz można wycenić, jak wykańczałem mieszkanie, to z firmy dostałem dokument na 2 strony, gdzie każda czynność była wyszczególniona ile za metr albo za sztukę.


@pepedros: Robocizna tak, ale jak wycenisz materiały jak każdy klient chce inne?
  • Odpowiedz
@mickpl tak, deweloper ma dużo łatwiejsze zadanie i kupno mieszkania powinno przypominać zakup czegoś z półki w sklepie, zwłaszcza gdy nie trzeba wprowadzać żadnych zmian w projekcie. Mimo wszystko, ekipy remontowe powinny dokonywać wycen przed rozpoczęciem pracy, zamiast naciągać klientów w trakcie prac ;).
  • Odpowiedz
Nie da się ukryć, że kolejne debilne regulacje nie są do niczego potrzebne. Kto to potem będzie pilnował czy podana cena się zgadza czy nie? Kolejni urzędnicy?

Niech dadzą ludziom normalnie dostęp do cen transakcyjnych z ksiąg wieczystych i się wszystko wyjaśni.
  • Odpowiedz
Niewykonalne w praktyce, bo każdy remont to inny projekt


@cyk21: No to zapraszamy do prezentowania stawki godzinowej albo obowiązkowej wyceny katalogu usług:

1 m^2 płytek 60x60
1 m^2
  • Odpowiedz