Aktywne Wpisy

malutak9913 +567
Hej Miraski, chciałabym prosić Was o pomoc. Jestem z Wami od 17 lat, jak zakładałam konto byłam jeszcze nastolatką, teraz jestem dorosłą kobietą, której posypało się życie.
Kilka miesięcy temu wykryto u mnie raka twarzy. Mięśniakomięsak gładkokomorkowy wżerający się we wszystko czego dotyka. Lekarze we Wrocławiu podjeli się walki o moje życie. Przeszłam przyspieszone cykle chemioterapii, potem dwie operacje, które usuneły cztero centymetrowego guza z żuchwy. Nie oszczedziły jednak nic po
Kilka miesięcy temu wykryto u mnie raka twarzy. Mięśniakomięsak gładkokomorkowy wżerający się we wszystko czego dotyka. Lekarze we Wrocławiu podjeli się walki o moje życie. Przeszłam przyspieszone cykle chemioterapii, potem dwie operacje, które usuneły cztero centymetrowego guza z żuchwy. Nie oszczedziły jednak nic po
źródło: IMG_3110
Pobierz
Schwarzfahrer +24
Powiem wam, że ten wykop stał się syfem i to niekoniecznie z winy moderacji
Pamiętacie jak wrzucano tu codzieńnie mema co był w gorących z zółto-niebieską gąbką i napisem, że żyje tu X milionów bakterii? Codziennie w gorących, dziś to zapostujesz lecisz na czarno - jesteś ruskim agentem
Dziś każdy wpis uznaje się za ruskiego trolla, wykopki na siłe pokazują jak tu się w polsce super żyje, jak jest zajebisty rynek pracy, jak wszystko
Pamiętacie jak wrzucano tu codzieńnie mema co był w gorących z zółto-niebieską gąbką i napisem, że żyje tu X milionów bakterii? Codziennie w gorących, dziś to zapostujesz lecisz na czarno - jesteś ruskim agentem
Dziś każdy wpis uznaje się za ruskiego trolla, wykopki na siłe pokazują jak tu się w polsce super żyje, jak jest zajebisty rynek pracy, jak wszystko





źródło: 1000018320
Pobierzźródło: 1000018319
Pobierz@dudowizna: tyle ze kapitan zdolnosci ma niewiele wieksze jak Jasiu, wystarczy spojrzec jak budowal swojego kampera( ͡° ͜ʖ ͡°) pewnie troche sie poduczyl, ale to
Podejrzewam że i kiki już na końcówce. Rodzina na gigancie ten Maciek znalazł sobie kochankę która chyba pracowała w jego firmie, teraz widzę że już razem nie są
"Ja … biorę Ciebie… za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci."
Jak mężczyzna tak wypowiedzianej przysięgi, wypowiedzianej przed żoną, przed gośćmi w kościele, a przede wszystkim przed Bogiem nie potrawy dotrzymać, to nikt nie powinien go traktować poważnie.
A co do rozwodów, ludzie się