Wpis z mikrobloga

Remake ograny trzy razy i mi się zachciało drugiego podejście do pierwotnej wersji z 2008r. To przykład gry, która dobrze zniosła upływ czasu i gameplay do dziś sprawia frajdę. Naszła mnie ochota na maraton z tą serią i w planie jest ogranie 2,3 i zakończenie tej wspaniałej podróży ponownym ograniem remake'u jedyneczki. Nigdy mi się nie znudzi ta seria i już zawsze będzie miał wyjątkowe miejsce w moim sercu. Szkoda, że tak mało wychodzi sci-fi survival horrorów na rynku zdominowanym przez gierki o zombie i duchach. Niby jest świetne Alien Isolation, ale to bardziej skradanka, a człowiek chciałby sobie tak połupać do ufoli z różnych pukawek i patrzeć jak ich kończyny latają w każdą stronę ()
#gry
Doberober - Remake ograny trzy razy i mi się zachciało drugiego podejście do pierwotn...

źródło: FnNWsk2WYAE_ByL

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Doberober: ja właśnie lubię do kosmitów, czy demonów strzelać, bo do ludzi to można w każdej podstawówce w USA. Wbrew pozorom, mało jest gier w takim klimacie, zwłaszcza nowych. Za to tematem zombie już szczerze rzygam. Lubię ded spejsa, ale i crysisa, lubię half life, fear, system shock, czy remnanta, a nawet halo. Uwielbiam borderlands i dooma, ale wszystkie te tytuły łączy fakt, że są w jakiś sposób oryginalne (dobra,
  • Odpowiedz
@Doberober: ds kocham, jedynkę nawet nie wiem ile razy skończyłem. Właśnie kończę calisto protocol i też przyjemny, ale ds i tak czuje że zaraz wleci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz