Wpis z mikrobloga

  • 345
@Dlugi_1111: Powiem ci tak, Szczęsny ma majątek szacowany na 160 mln złotych, Szczęsny odrzucił oferty z Arabii, Szczęsny zwrócił Juventusowi 2 mln euro, żeby grać w Barcelonie, Szczęsny ma najniższy kontrakt w Barcelonie - 1,5 mln euro za sezon + premie, co i tak sprawia, że zarabia więcej niż Dudek w Realu.
  • Odpowiedz
@jutokintumi Sprawdziłem. Dudek też miał 1.5 miliona. Tylko to było prawie 20 lat temu. Ronaldo wtedy zarabiał 10 milionów więc ten majątek jaki wówczas piłkarze mieli nie można równać z tym co mają dzisiaj.
  • Odpowiedz
  • 1
@Dlugi_1111: Tak, nawet uwzględniając inflację, piłkarze zarabiają współcześnie dużo więcej.

Wartość 1,5 mln euro z 2005 roku odpowiada dziś około 2,23 mln euro, zakładając średnią inflację na poziomie 2% rocznie. Oznacza to, że siła nabywcza tej kwoty spadła, a dziś potrzeba około 2,23 mln euro, aby mieć tę samą wartość, co 1,5 mln euro 20 lat temu.
  • Odpowiedz
@jutokintumi: Najzabawniejsze w tym p---------u Dudka jest, że Real go wtedy ściągał jakoś w lipcu, a zadebiutował w meczu z trzecioligowcem w grudniu, zagrał jeszcze kolejną rundę pucharu i potem tylko raz w lidze żeby zebrać minuty i dostać medal za mistrzostwo.
Szczęsny trafił do Barcelony w październiku i od początku stycznia gra już wszystko co się da.

Więc jak Dudek nie grał cztery miesiące, potem zagrał trzy razy i
  • Odpowiedz
@jutokintumi w tych wywiadach Dudka czuć że piecze go dupsko o Szczęsnego. Niewielu Polaków grało w La Liga, on trafił do czołowego klubu i teraz przyszedł Szczęsny i trochę niszczy jego legendę wybitnego Polaka w Hiszpanii. Prawda jest też taka że Dudek jakimś mega dobrym bramkarzem nie był... Popełniał dużo błędów i był strachliwy. Sezon w którym zdobył LM, miał być jego ostatnim gdzie będzie jedynka, bo przychodził Reina.
  • Odpowiedz
@jutokintumi: gwoli ścisłości trzeba pamiętać kogo w szatni miał Dudek a kogo ma Szczęsny to raz. Dwa ile meczów było w sezonie wtedy a ile jest obecnie, dwa różne światy
  • Odpowiedz
@Dziglipaf: i jeszcze żeby nie było, że Benitez postawił na Reinę, bo był jego rodakiem. Nie, najpierw Dudek wypadł z powodu kontuzji, a potem Hiszpan zaliczył jedną z najdłuższych serii bez straty gola w Premier League i generalnie był w tamtym momencie lepszym bramkarzem od Dudka (a na pewno pewniejszym).

Dudek miał farta z tym finałem, bo Liverpool od tamtej pory nic nie wygrywał (krajowych pucharów nie liczę), pomimo bycia
  • Odpowiedz