[qeni]

#civilization #civ7 #civ6 #civ5 #civ
a dla mnie jest bardzo fajen ( ͡° ͜ʖ ͡°) ma swoje minusy, ale naprawia kilka największych wad Civ6

[el_loco_crooliko]

@qeni: ale z tą zmianą cywilizacji w trakcie rozgrywki to dajcie spokój. Kto to słyszał!

[melquiades]

@qeni: W tej grze są mapy gdzie woda nie zajmuje 90% powierzchni? Bo póki co wszędzie jak ktoś wrzuca jakiś gameplay to te mapy wyglądają jakby wybrali opcję archipelag

[Jailer]

ale naprawia kilka największych wad Civ6

@qeni: jakiś przykład?

[qeni]

@Jailer:

1) mniej nudnego micromanagementu (builderzy)
2) nie ma monotonii, że jak do 100 tury zrobisz przewagę, to później już tylko czekasz do końca, bo i tak wiesz że wygrasz, podoba mi się że z każdej ery coś wyciągamy, ale rozgrywka ma trochę inny charakter
3) można spokojnie grać z mniejszą liczbą miast, w Civ6 im więcej miast tym lepiej i na koniec zarządzanie kolejkami budowy było męczące, podział na

[Jailer]

@qeni: hmm, brzmi sensownie, chociaż ja tam lubiłem budowniczych i ulepszanie nimi pól xD Ale co do

5) brak czegoś co moim zdaniem w ogóle nie pasowało do gry, czyli np. bohaterowie, zombie itd

to nie mów hop, bo pewnie dodadzą nowe tryby gry w przyszłych DLC. Tryb z zombie mi się podobał.

[Need]

@qeni

Mniej nudnego micromanagementu builderow zostało zastąpione wiekszym micromanagementem klikania na pola w upiornym UI i rozstawiania jednostek przez army commanders.

Zaiste, świetna zmiana ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[qeni]

@Need: główna idea army commanders jest taka, że nie musisz przenosić wszystkich jednostek osobno, tylko w grupie, więc nie rozumiem tego argumentu xd

[Need]

@qeni

Taka logika, że grałem już cała jedną grę skupiona typowo na wojnie i zarządzanie tymi generałami jest jeszcze bardziej wtorne i nudne niż tymi wszystkimi jednostkami jak wcześniej.

Przeklikiwanie z rozpakowywaniem jednostek na pola, potem klikanie na parę jednostek na jednym polu (general/jednostka) sumarycznie jest jeszcze gorsze niż to co było i wcale to wiele nie upraszcza jak grasz typowo wojennie. To upraszcza co najwyżej jak masz armię do obrony