Wpis z mikrobloga

#fpv #drony #dron
Mam zwykłego miniacza, chciałbym spróbować lotów FPV, mogę trenować kilka razy w tygodniu w domu/ogródku.
Lepiej kupić uniwersalne radio i poćwiczyć na symulatorze i potem ewentualnie dron + google czy może od razu zestaw BETAFPV Cetus FPV Kit który też można podłączyć pod symulator?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wpiot: zestaw bety jest spoko na start, tam tylko gogle dają dość mocno g...ny obraz, poza tym bardzo dobry pomysł na start.

Ogólnie to możesz też pożycz od kogoś wiem ksze radio i zobacz czy FPV w ogóle Ciebie kręci. To jest zupełnie inne doznanie jak DJI Mini, gdzie próg wejścia jest minimalny.

Ale jak jesteś zdecydowany to swojej strony polecam TX12 od radio mastera, bo jest kompaktowe i wystarczy
  • Odpowiedz
@Danteo2: znaczy ja nie umniejszam Twojej propozycji. Ale miałem oba symulatory, latałem też na swoich konstrukcjach od Whoopa do 5" w terenie...
Sam LiftOff po prostu IMHO pozwalał na zdecydowanie więcej niż pozwoliłby dron "na żywo". I z doświadczenia (no chyba, że nie umiałem czegoś wyklikać) w VD widać też było bardziej różnice w ustawieniach drona, wielkości czy masie. Co oznaczało, że było trudniej niż w LiftOffie, ale budowało dobre
  • Odpowiedz
  • 0
@kojos:
Radiomaster Pocket i cisnę na symulatorze FPV SkyDive, kilka filmików od Joshua Bardwell znacznie uprościło zabawę
Być może kupię symulator liftoff, narazie nie wiem co z dronem, poczekam z decyzją
  • Odpowiedz