@Wegilo: Oddziel mięso od kości i policz zgodnie z tabelami. Wg internetu mięso pieczone z kaczki bez skóry ma 249 kcal na 100g. Pewnie na różnych stronach znajdziesz różne wartości więc to nie będzie super dokładne.
Liczenie twoją metodą moim zdaniem będzie obarczone większym błędem bo tłuszcz to najbardziej kaloryczna część mięsa (9kcal na gram, a białko ma 4kcal na gram).
@Wegilo: a jesz czasem na czuja? na przykład zjesz coś na mieście i musisz oszacować ile to było kcal, a po kilku godzinach wiesz nawet dokładniej, bo albo robisz się głodny albo nie
ja bym tu zrobił podobnie, oszacuj swoją metodą i zobacz po jakim czasie odczujesz głód - to Ci powie na ile dobrze obliczyłeś
@memento_mori: generalnie czasem nie jestem w stanie oszacować dokładniej. Dla przykladu zjem zupę w restauracji i do tego drugie danie, to próbuje wyszukać zjedzona potrawę w fatsecret i chociaż poglądowo mieć dane. Choc w dzisiejszym pytaniu nie chodziło mi akurat o jednorazowo zjedzony posiłek a o zasadę odejmowania tłuszczu, w którym mieso pływa po upieczeniu.
@Wegilo: tego się nie liczy bo nie ma jak. Dlatego takie gówna jak tłuste mięsa je się okazjonalnie, nie tylko bo tłuszcz zwierzęcy to ogólnie syf. Normalnie robisz chude mięso plus zdrowy tłuszcz jeśli już musi być.
Żeby nie było właśnie piekę ćwiartki z kurczaka, o-------ę całe 1.5kg dziś. Ale ja to jem 2x w roku.
@Wegilo: Jak zawsze moim zdaniem to temat rzeka. Można odjąć, zebrać tłuszcz i odjąć te kalorie od sumy surowego mięsa. Jednak trzeba określić ile z tego to faktycznie tłuszcz, a ile płyny (chyba że płyny odparowały całkowicie), uważam, że sporo tym z zabawy, a ostatecznie i tak ciężkie jest to do zweryfikowania. Sprawa się jeszcze komplikuje jak pieczesz z cebulą, czosnkiem, czy warzywami.
Oddziel mięso od kości i policz zgodnie z tabelami. Wg internetu mięso pieczone z kaczki bez skóry ma 249 kcal na 100g. Pewnie na różnych stronach znajdziesz różne wartości więc to nie będzie super dokładne.
Liczenie twoją metodą moim zdaniem będzie obarczone większym błędem bo tłuszcz to najbardziej kaloryczna część mięsa (9kcal na gram, a białko ma 4kcal na gram).
ja bym tu zrobił podobnie, oszacuj swoją metodą i zobacz po jakim czasie odczujesz głód - to Ci powie na ile dobrze obliczyłeś
Normalnie robisz chude mięso plus zdrowy tłuszcz jeśli już musi być.
Żeby nie było właśnie piekę ćwiartki z kurczaka, o-------ę całe 1.5kg dziś. Ale ja to jem 2x w roku.
Jak zawsze moim zdaniem to temat rzeka.
Można odjąć, zebrać tłuszcz i odjąć te kalorie od sumy surowego mięsa. Jednak trzeba określić ile z tego to faktycznie tłuszcz, a ile płyny (chyba że płyny odparowały całkowicie), uważam, że sporo tym z zabawy, a ostatecznie i tak ciężkie jest to do zweryfikowania.
Sprawa się jeszcze komplikuje jak pieczesz z cebulą, czosnkiem, czy warzywami.
Dlatego ja sobie