Wpis z mikrobloga

@JamesJoyce: co ci ludzie od publikacji naukowych mają za fiksację o umieszczaniu na okładkach zwierząt?

u mnie na polibudzie też publikacje miejscowych profesorów miały na okładce zwierzęta i mieliśmy "Byka", "Łabędzia" i inne

jedyne uzasadnienie to takie, że książki miały oczywiście długie i elaborowane tytuły i łatwiej potem było mówić, że "masz mieć na zajęcia książkę z bykiem"
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: ku-r-wa chłopie, jest niedziela
Nie masz znajomych albo rodziny?
Czy po pracy jedyne co robisz to czytasz książki o tym jak być lepszym w pracy?
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: XD pasjonat

To ile unicornów już założyłeś?
Bo wykorzystujesz tą pasję do budowania WŁASNYCH polskich startupów aby nasz rynek był bardziej stabilny i konkurencyjny i byśmy wreszcie mięli naszego facebooka albo appla, a nie po to żeby szybciej (czyli taniej) jebać w sprintach dla Pana z zagranicy, prawda?
PRAWDA?
  • Odpowiedz
przecież ja piszę podobne posty od lat.


@JamesJoyce: Dlatego tym bardziej się dziwie że poświęcasz na to swój prywatny czas.
Bo jeszcze młodego bym zrozumiał. Sam zresztą taki byłem. Młody człowiek ma mnóstwo czasu, energii i motywacji. I myśli, że cały świat ma do zdobycia więc jak pociśnie trochę nagodzin czy przeczyta tą jeszcze jedną ksiazkę to diametralnie zmieni się jego przyszłość.
Starsza osoba która przeżyła już nie jeden "technology
  • Odpowiedz
  • 1
@enten: WIesz co, ja rozumiem, że możesz uważać to za dziwne lub może Ci się to nie podobać, ale dlaczego mnie obrażasz albo próbujesz ośmieszyć? Nic, nigdy Ci nie zrobiłem.
  • Odpowiedz
WIesz co, ja rozumiem, że możesz uważać to za dziwne lub może Ci się to nie podobać, ale dlaczego mnie obrażasz albo próbujesz ośmieszyć? Nic, nigdy Ci nie zrobiłem.


@JamesJoyce: Mi osobiście nie. Po prostu nie mam szacunku do ludzi, którzy biorą udział w wyścigu szczurów.
Nie jesteś artystą, nie jesteś naukowcem, nie jesteś też sportowcem. Jesteś inżynierem. Nie tworzysz rzeczy, które zachwycają ludzi i zmieniają jej historię i kulturę. Ścigasz
  • Odpowiedz
  • 6
@enten: Dalej mnie obrażasz. Jestem naukowcem z doktoratem, przeszłością jako wykładowca i publikacjami. Publikuje badania i pracowałem na uczelni. Kompletnie mnie nie rozumiesz i nie znasz. A wystarczyło zapytać. Nie czytam książek naukowych/inżynieryjnych, żeby być lepszy w pracy, bo mam kompetencje na stanowiska seniorskie i wyżej. Prowadzę własne badania, niedługo składam wniosek o grant z eu.

A na przyszłość, mówienie komuś rzeczy typu "Nie jesteś artystą, nie jesteś naukowcem, nie
  • Odpowiedz
Publikuje badania i pracowałem na uczelni. Kompletnie mnie nie rozumiesz i nie znasz. A wystarczyło zapytać. Nie czytam książek naukowych/inżynieryjnych, żeby być lepszy w pracy, bo mam kompetencje na stanowiska seniorskie i wyżej. Prowadzę własne badania, niedługo składam wniosek o grant z eu.


@JamesJoyce: Gratuluje. Jaką teorię opracowałeś?
Te granty z EU to znam akurat aż za dobrze bo sam w takim byłem :) Ksiązki z Heliona to nie są ksiązki naukowe.
  • Odpowiedz
  • 4
@enten: Czuć od Ciebie jad i toksyczność już od pierwszego zdania. Książki z Heliona to książki techniczne/programistyczne. Co do Minskyego czy Penroesa, czy Ty rozumiesz, że ja zrobiłem doktorat z wykorzystywania metod AI w badaniach nauk szczegółowych? Czytałem to 10 lat temu. Jak setki innych. Dlaczego wciąż używasz tego pasywno-agresywnego tonu? Jaki sens życia? Co Ty mówisz? Prawdopodobnie przeczytałem w 2023 więcej książek naukowych, niż Ty przez całe życie, a
  • Odpowiedz
Gdzie ja jestem zarozumiały?

Prawdopodobnie przeczytałem w 2023 więcej książek naukowych, niż Ty przez całe życie


@JamesJoyce: jesteś zarozumiały, bije od Ciebie poczucie wyższości

NIe jestem pasywno-agresywny. Jestem aktywnie-agresywny. Wysmiewam zachowania które uważam za niegodne szacunku
  • Odpowiedz
  • 0
@enten: Ok, projektuj dalej, gadaj o mojej żonie, pisz do mnie cyt.

"Jesteś zwyczajnym nerdem, wyrobnikiem, który poświęca swój prywatny czas, żeby na rynku najemnym być wydajniejszym pracownikiem",

"zachowujesz się zupełnie w ten sam sposob jak budowlaniec, który idzie w niedziele na budowe przygotowywać sobie narzędzia i zrobić pomiary aby w poniedziałej jak rozpocznie się dzień roboczy wykonać swoją pracę szybciej i nabijać się z innych wpsółpracowników, że się nie
  • Odpowiedz
@peoplearestrange tak. Fundamenty są niezmienne od lat. I to właśnie na takich fundamentach „seniorzy” regularnie wywalają się na rekrutacjach. W sensie ja rozumiem, że mamy Fabrica, Azure czy AWS. Ale chce wiedzieć że rozumiesz co dzieje się pod spodem. Pod opakowaniem nowych technologii.
  • Odpowiedz