Wpis z mikrobloga

Mirasy, mam problem. Pracuję na dziale z gostkiem, ogólnie miły facet, i do tej pory nie było z nim problemów, ale dziś przechodzi samego siebie. Pracowaliśmy dziś obok siebie, on się na mnie cały czas patrzył, wreszcie zaproponował p--o jutro po pracy. Jakoś się wywinęłam, ale on nie ustępuje, teraz wypisuje do mnie na fb, że ja się do niego ciągle uśmiecham, proponuje mi masaż stóp jutro, to p--o i ogólnie rzuca jakimiś dziwnymi tekstami...

Chyba wie, że mam w Polsce faceta, ale co z tego - utnę temat, że jestem w związku, to odkręci kota ogonem, że pisze tylko jak do koleżanki i będzie mi głupio. Dodam, ze to jedna z niewielu osób, które mi naprawdę pomagają w robocie i starają się pomóc mi się wdrożyć na nowym dziale.

Jak wybrnąć? Jakieś pomysły?

#niebieskiepaski #coteniebieskiepaski #pomozciemirki
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@indeed: Nie wiem jak to jest "z drugiej strony" ale możesz chyba iść z nim na niezobowiązujące p--o? To przecież o niczym nie świadczy a możesz gościa tylko do siebie zrazić, szczególnie jak Ci pomaga
  • Odpowiedz
@leeshay: No niby mogę, ale boję się, żeby tego opacznie nie zrozumiał, bo skoro uważa, że uśmiecham się specjalnie do niego, to boję się robić cokolwiek, żeby nie pomyślał, że go zachęcam.
  • Odpowiedz
@indeed: dodam jeszcze że "od miłości do nienawiści" jest bardzo mały krok, dlatego idź z nim na kawę na przerwie i sobie pogadajcie, wtedy na spokojnie wytłumacz mu np że masz faceta który jest z innego miasta i tesknisz
  • Odpowiedz
@indeed: bo to jest tak - faceci narzekają na friendzone, ale w większości przypadków, które znam to sami są sobie winni. Babeczka mówi nie, ale on i tak będzie za nią chodził i cuda wianki robił...
  • Odpowiedz
@indeed: imho daj mu wyraźnie do zrozumienia, że jesteś zajęta. Skup się na pracy i nie rozwijaj tematu, no chyba że Ci nie zależy na Twoim chłopaku...
  • Odpowiedz
@leeshay: No nie wylądują, ale gość jeszcze bardziej sie nakręci. To historia stara jak świat, a kobiety wciąż nie chca zrozumieć, ze przyjaźń miedzy K i M nie istnieje, zwłaszcza jak jednej stronie druga sie podoba. Ciekawe co by powiedzial chłopak na to, ze "kolega z pracy wymasowal mi stopy".
  • Odpowiedz
@czupakabra0987: nie no luz, z tym masażem stóp to przeginka, generalnie grzecznie powiedzieć..."słuchaj, lubię Cię jako kolegę z pracy, pomagałeś i pomagasz mi nadal wdrożyć się w to wszystko, ale myślę że z tą propozycją posunąłeś się trochę za daleko, co - nie zrozum mnie źle- z-----o mi pogląd o Tobie jako równym gościu"

czy coś takiego
  • Odpowiedz
@indeed: olej go, zbyt wiele razy widziałem zdradę przy rozłące jak Twoja... Ludzie tu w uk żyją troszkę inaczej. Czasami normy moralne się lekko rozmywają...
  • Odpowiedz
@raban321: Tak to dla mnie wyglądało, oboje jesteśmy Polakami w dziale zdominowanym przez Słowaków, szczególnie Słowaczki, które są do mnie wrogo nastawione, bo jestem nowa, więc było mi na rękę, że ktoś mnie wspiera, i nie sądziłam, że ta pomoc ma takie podłoże. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@czupakabra0987: Nie no, absolutnie żadne masaże nie wchodzą w grę. ;P

@Jubei: Ten facet nawet
  • Odpowiedz