Typ ode mnie z biura zgubił telefon w tramwaju.
Powiedzieliśmy żeby zadzwonił to może ktoś odbierze. On mówi, że zadzwoni po pracy... Ale koniec końców zadzwonił. Odebrał motorniczy, że może odebrać pod takim i takim adresem. Ok, mówi, że pójdzie po pracy. Mija kilka minut, a on dodaje na fejsa post:

zgubiłem telefon, jeździ gdzieś w tramwaju nr1, nie dzwonić, nie pisać na tamten numer, jak ktoś zadzwoni z tego nr to nie ja.


xD
  • Odpowiedz
Mirasy, mam problem. Pracuję na dziale z gostkiem, ogólnie miły facet, i do tej pory nie było z nim problemów, ale dziś przechodzi samego siebie. Pracowaliśmy dziś obok siebie, on się na mnie cały czas patrzył, wreszcie zaproponował piwo jutro po pracy. Jakoś się wywinęłam, ale on nie ustępuje, teraz wypisuje do mnie na fb, że ja się do niego ciągle uśmiecham, proponuje mi masaż stóp jutro, to piwo i ogólnie rzuca
@indeed: bo to jest tak - faceci narzekają na friendzone, ale w większości przypadków, które znam to sami są sobie winni. Babeczka mówi nie, ale on i tak będzie za nią chodził i cuda wianki robił...
  • Odpowiedz
Lubię czytać wpisy tych, hmm, znanych różowych pasków (bo między znanym a atencyjnym jest subtelna różnica), ale głównie ze względu na komentarze niebieskich pasków, które czasem są tak idiotyczne i tak żenujące, że aż mi wstyd. To po prostu takie pisanie byle gówna, nie wiem, chyba żeby się podlizać? Niektórzy debili z siebie robią widząc "kobietę" w internecie, mimo że na co dzień nimi nie są... #coteniebieskiepaski #przemysleniazdupy
@CommanderStrax: Ach, to przepraszam. Ale skoro ktoś jest znany z tego, że jest znany, to niebyt dobrze to o nim świadczy. Może nie źle, no ale dobrze tym bardziej nie. Więc skoro jakiś niebieski pasek w takich okolicznościach robi z siebie debila to nic takiego.
  • Odpowiedz
Wypożyczał ktoś z was samochód? Jak to jest z tą blokadą na karcie? Musi być karta z limitem kredytowym czy może być debetówka i jeśli może być debetowa to czy trzeba mieć tę kwotę blokady na koncie i ta kasa do czasu zdjęcie blokady jest nie do ruszenia czy jak to jest? Nijak nie ogarniam, a jak znam życie to jak ja się tym nie zainteresuje, to współtowarzysz podróży zapewne to #!$%@?.
kupiłam przyjaciółce plakat z #ladnypan #nagipan

ale potem jeszcze kupiłam drugi do modułu, bo się dziewczynom spodobał

teraz wisi w korytarzu, na drzwiach łazienki od zewnętrznej strony

nie
1. Wrzuć wyciskającą łzy z oczu chłodną historię o tym jak rzekomo zdradziła cię dziewczyna.


2. Mirasy plusujo, współczujo, opisujo swoje wyciskające łzy z oczu historie, wyzywajo obcą laskę, a najlepiej wszystkie kobiety!

3. 100 komentarzy+, lecimy do gorących!