[Bananada]

Myślicie, ze rywalizacja jest naturalna? Ja od dziecka nienawidzę rywalizacji. Jedyna znośna dla mojego organizmu rywalizacja to w grach planszowych. Ja nie mam w sobie w ogole potrzeby wygrywania. W szkole i pracy to mi zawsze mocno utrudniało.

[JoeGlodomor]

@Bananada: pewnie zawsze przegrywałaś ¯\(ツ)/¯

[a.....j]

@Bananada: gdyby nie była naturalna, Bóg inaczej stworzyłby świat.

Pozdrawiam

[RobieZdrowaZupke]

@Bananada: Myślę, że tak, ja mam mocno zakorzenioną w sobie, co jest upierdliwe często, bo rzadko kiedy czuję satysfakcje, nawet jak jestem najlepszy, to potrafię odczuwać jakiś niedosyt.

[ziiemniiak]

@Bananada to często sens życia. Rowalizacja o coś

[Slupper]

@Bananada: A dlaczego utrudniało? Bo inni mają potrzebę rywalizacji? Odpowiedź nasuwa się sama.

[Bananada]

@JoeGlodomor: sport slabo, jakies konkursy matematyczne itp wygrywalam, ale nie lubilam w tym uczestniczyc zbytnio, nikt mnie zbytnio nie dopingiwal tez w zadnej dziedzinie

[Bananada]

@Slupper: bo nauczyciele i szefowie tego wymagali

[Kotouak]

@Bananada ja się brzydzę intrygami i rywalizacja. Ale nauczyłem się pilnować, że u nikt mi do mojego ogródka nie właził i wszyscy zadowoleni ( ͡º ͜ʖ͡º)

[derivatives]

@Bananada: mnie zawsze dodatkowo motywowało wygrywanie. Najlepsze jest wygrywanie ze starym sobą

[Wloczykij13]

@Bananada:

Jest to jeden z zasadniczych czynników doboru naturalnego

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konkurencja_(ekologia)

[RicoElectrico]

@Bananada: myślisz, że nie znosisz rywalizacji? Ja nie znoszę bardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[balbezaur]

@Bananada: życie to rywalizacja a ewolucja to nauka o śmierci na skutek braku ewolucji a przeżycie dzięki postępowi i wykończenia rywali

[Wejper]

@Bananada: taki typ się wylosował, to nic złego

https://coin.wne.uw.edu.pl/tkopczewski/MIKROsite/teoria_gier_ksiazka/ch05.html

[stepienz13posterunku]

@Bananada: Rywalizacja to nie jest kobieca cecha, więc to normalne.

[zagubionychromosom]

@stepienz13posterunku: Jak to nie, jak się trzy baby spotkają to rywalizacja niby ukryta ale jest gorsza niż wśród ćwierćmózgów na siłowni

[Borealny]

@Bananada: też nie lubię. Najbardziej mnie trigerowało jak w szkole były osoby co potrafiły kogoś zwyzywać, zbluzgać czy w skrajnych przypadkach pobić, bo piłki ktoś nie odbił i drużyna straciła punkt na wf. I tak kilka razy w tygodniu. Do psychiatryka się większość takich nadawała. xd

[pink-parrot]

@Bananada: nie ma nic bardziej naturalnego niż rywalizacja, natura i rywalizacja to prawie dosłownie to samo