Wpis z mikrobloga

@Sijabka: 13d odzyskano xd Już widzę jak jako schorowany człowiek (oczywiście nie życzę), myślisz sobie kurczę chciałbym umrzeć, było palić jednak te szlugi.
  • Odpowiedz
@Sijabka: rzucilem palenie jakoś koło 2011. Potem 10 lat niepalenia i wystarczył ten jeden i wróciłem na kolejne 4 lata. To już było inne palenie niz te pierwsze, mniejsze słabsze, rzadsze i przez to cięższe do rzucenia. Rzucałem kilkanaście razy. Aktualnie 3 tyg bez fajki,.elektryków, Hittsow i innych gowien. Już nie ma ssania, jest chęć, a to już da się opanować.
Oby się udało. Nie ma k---a głupszego nałogu niż
  • Odpowiedz
@Kociepochodnie ja wykorzystałem mój największy atut. Lenistwo, miałem wolne i nie chciało mi się d--y ruszyć po szlugi. Tak przesiedziałem 4 dni i stwierdziłem że szkoda to przewalić. Nałóg fizyczny to nic w porównaniu do psychicznego. Te wszystkie tabsy nic nie dadzą póki sobie w głowie nie ułożysz co i jak ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz