Aktywne Wpisy

Po jakim czasie od założenia konta zacznę mieć pomarańczowy nick ?

Drom +62
Witam kolejnego dnia.
Ja wciąż zbanowany. I wciąż się nie poddaję, jestem niezłomny.
Ja wciąż zbanowany. I wciąż się nie poddaję, jestem niezłomny.
źródło: IMG_20251014_002944
Pobierz





Więc z mojego własnego doświadczenia wyglądało to tak, że mama zaszła w ciążę ze swoim facetem z którym spotykała się od dłuższego czasu. I nie, nie zaszła w ciążę żeby go uziemić wyprzedzając Wasze komentarze. Mamusia owego typa postawiła warunek, że pozwoli mu się z nią ożenić pod warunkiem, że babcia przepisze na niego wszystkie działki (babcia została wdową mając 6 dzieci i moja mama nie zgodziła się na to, żeby oskubać rodzeństwo z należących się im działek, była najstarsza z rodzeństwa). Tym sposobem została sama z najniższymi możliwymi alimentami, bo gość bardzo ładnie ukrywał zarobki. Utrzymywała nas i jeszcze pomagała babci w utrzymaniu domu i rodzeństwa. Klepałyśmy dużą biedę. W wieku 18lat sama wniosłam o podwyższenie alimentów, ale znowu zarobki miał niskie więc dostałam 400zł jakoś (to było ponad 20lat temu), on był wtedy wice prezesem znanej w Polsce firmy, bo właśnie zapomniałam napisać, że ogólne dobrze mu się w życiu ułożyło i na brak hajsu nie narzekał. I tak jakoś poszłam na studia z tymi 400zł i tym co dorobiłam po zajęciach i w weekendy. On dochował się rodziny, 2 synów którzy nie chcą ze mną kontaktu. Na 4 roku studiów (studia dzienne mgr inż łączone jeszcze wtedy) zmarła moja mama. Zostałam sama, bez rodziców, dziadków, rodzeństwa. Zadzwonił do mnie po pogrzebie wiecie po co? Żeby spytać czy może już nie płacić skoro mama nie żyje!!! Nie mam dla gościa za grosz szacunku, pierwsze jak zemrze to wniosę o zachówek bez żadnych skrupułów, jego żona nie miała skrupułów żyć w dobrobycie wiedząc, że my klepiemy biedę. Wiedziała o tym dobrze bo sama mu oświadczenia o zarobkach pisała do sądu jako księgowa w firmie. #takaprawda #alimenty #dzieci #gorzkiezale #logikaniebieskichpaskow #zalesie #sadownictwo #pieklokobiet
Z ciekawostek - jak był covid, to zadzwonił, żeby się spotkać. Zaprosiłam go do domu w którym siedziałam z dzieciakami na homeoffisie i homeschoolu, nie zgodził się, bo bał się choroby! Powiedział, że ciężko przeszedł covid i dało mu do myślenia, spotkaliśmy się na parkingu, wręczył mi kopertę, w niej 5000zł zadośćuczynienia za 40 lat bez ojca:) Zaśmiałam mu się w twarz, powiedziałam, że jest żałosny, a kasę biorę, żeby r------ć z córką na nurkowaniu w Egipcie, co niezwłocznie zrobiłam:)
Komentarz usunięty przez autora
@monalisssa: niby kasa śmieszna, ale jednak nie umiałaś jej sobie odmówić
@JoeGlodomor: Miałam przez chwilę rozkminę, żeby odmówić, ale stwierdziłam, że przepierdzielę tę kasę po prostu bez zmrużenia oka na siebie i moją rodzinę. Najłatwiej wydana kasa ever.
@KrowkaAtomowka: dlaczego?
@KrowkaAtomowka: No mniej niż miesiąc. Dlatego te pieniądze wydały mi się tak śmieszne w porównaniu do jego i moich zarobków, że to naprawdę żałosne było. Nie wiesz jak to jest wpierdzielać chleb z masłem, bo na szynke nie było kasy widząc jak synowie
W 2003 roku pensja minimalna wynosiła 800zł brutto, czyli 588zł "na rękę". Czyli osoba (teoretycznie) nisko zarabiająca, dostała alimenty w wysokości 70% minimalnej pensji.
70% minimalnej netto to jest dzisiaj 2400zł.
@KrowkaAtomowka: Moje dzieci nie wiedzą nawet o jego istnieniu. Nie wart jest opowiadania. Być może gdyby z kasą w domu było lepiej, to miałabym go w dupie. Mnie boli fakt, że on dobrze wiedział, że u mnie jest słabo. Gdyby sam był biedny, to jeszcze bym
@monalisssa: czy ty naprawdę nie rozumiesz, co tu piszesz?
@JoeGlodomor: heh, mój mąż też był mega wkurzony, tez wzięłam tę kasę:) Mogłam nie brać, ale stwierdziłam, że przynajmniej dzieciaki się za to pobawią. Że rozwalę je totalnie beztrosko. On
@KrowkaAtomowka: jaka samotna matka? od 17 lat szczęśliwa
Komentarz usunięty przez autora
@KrowkaAtomowka: w marcu 42 skończę:( Alimenty dostawałam do ukończenia studiów jakoś do 25 roku życia. Córkę urodziłam mając 26 lat, czyli po bożemu :) Tak, tak, jestem już stara :)
@KrowkaAtomowka: Nie dostaję już. Alimenty dostaje się do 26 roku życia do momntu jak się uczysz. Ja skończyłam studai mając 25 lat i wtedy skończyły się alimenty. Ale on chciał przestać płacić już wcześniej, jak moja mama zmarła jak miałam 24 lata, a