Wpis z mikrobloga

Morbid Angel - Invocation of the Continual One (Montreal 1998)
Opus magnum całego metalu. Uwielbiam ten utwór pod każdym względem - od wczesnej ewolucji zamieszczonej na kasetach z lat 80-tych, aż po finalną wersję 1998 roku. Kompozycyjnie bliżej mu do psychodelicznego progresywnego rocka, niż typowego death metalowego napier*alania.
Szkoda tylko, że sam utwór nie został doceniony na tyle, ile rzeczywiście zasługuje, podobnie jak sam Trey Azagthoth.


#muzyka #deathmetal #metal #morbidangel i może #rockprogresywny - jak dla mnie zasługuje, zabrakło tylko solówki fletem
Boguslaw-Lecina - Morbid Angel - Invocation of the Continual One (Montreal 1998)
Opus...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach