Wpis z mikrobloga

No i w końcu trafił mi się Mikołaj niepodpisany ( ʖ̯)

Nie to, że nie chce, bym wiedziała, kim jest, ale dał mi zagadkę do rozwiązania. Polega ona na przeszukaniu wpisów na tagu z zeszłego roku i znalezieniu pewnego elementu, który dostał również jego poprzednie odbiorca. A JA JESTEM ŚLEPA I NIE MOGĘ ZNALEŹĆ.
O czym pisałam tu: https://wykop.pl/wpis/79417655

Tak więc na razie nie wywołam mojego Mikołaja tutaj, nad czym ubolewam, bo jak wspomniałam na początku - przytrafiło mi się to pierwszy raz, a to 9 (słownie: dziewiąty!) raz, kiedy biorę udział w świątecznej akcji na portalu wykop.pl

No ale do rzeczy.
W tym roku mój Mikołaj wziął mnie na przetrzymanie i zweryfikował się w ostatniej półdobie. Ale jak napisał na priv, że dowiezie, to przecież dowiezie i nie trzeba go co chwilę poganiać.

Paczucha dotarła do mnie inpostem, ale mój paczkomat okazał się przeładowany, więc wykopaka została zmagazynowana w innym. Ale przeczuwałam, że może być bydlak (w końcu gabaryt C) i tak miałam podjechać autem. Całe szczęście wybrałam się po nią z niebieskim, bo oczywiście (!) została wsadzona do górnej skrytki i jak przewidziałam - jest MEGA ciężka.
Kamienie? Cebula? Pietruszka? Hm…

Paczucha to piękne fioletowe pudełko z motywem rowerowym ()
Po otworzeniu - od razu list. Napisany odręcznie, czyli w jedyny prawilny sposób.
I… ponumerowanych 10 prezentów. A właściwie 9 + przekąski.

Jeden.
Yerba mate i bombilka. Będzie pite.

Dwa.
Tunel dla kotów. Tak, mam koty. Nie, nie miały tunelu. Będzie bawione. W zasadzie to już jest (foto w komentarzu).

Trzy.
Stemple do ciastek. Akcesoriów kuchennych nigdy za wiele, a takich akurat nie mam. Tzn. już mam ( ͡ ͜ʖ ͡)

Cztery.
Kalimba. Tu śmiechłam mocno, ponieważ nie umiem grać na niczym, a zawsze chciałam (na gitarze lub chociaż ukulele). Znam ten instrument, ponieważ kiedyś kupiłam niebieskiemu miniaturkę od majfrendów.
I co ciekawe: dźwięki, jakie wydaje moja nowa kalimba, idealnie współgrają z handpanem, na którym gra mój niebieski. Więc teraz w trakcie biwaków nad jeziorem/rzeką będziemy wspólnie muzykować ( ͡ ͜ʖ ͡)


Pięć.
Akcesoria do precyzyjnego rękodzieła dla seniorów 30+ - statyw z lupą i zestaw pędzelków. Tak, jestem jedną z tych osób, których w tym roku dopadła mania malowania na kamykach.

Sześć.
Karty do gry: rowery + granie z niebieskim + świąteczny klimat + Tim Burton. Bardzo ładna edycja kart do gry (ʘʘ)

Siedem.
Orzeszki, słone przekąski i nieodzowne draże zbrodniarze i to w paczce XXL. Bende go zjad.

Osiem.
To, co najbardziej lubię w wykopakach - rękodzieło autorstwa mojego Mikołaja.
Wiadomo, że kupne prezenty cieszą, ale myśl, że ktoś zrobił coś samodzielnie specjalnie dla mnie, poświęcił czas, energię i materiały, aby stworzyć coś własnymi rencami - cieszy serducho ()
Doskonała pamiątka tegorocznej edycji wykopaki: logo i podpis.

Dziewięć.
Pompka z powerbankiem. To fajoski gadżet, którego nie znałam, a który potrzebowałam! ( ͡° ͜ʖ ͡° )*: Jest na tyle mały, że na pewno zmieści się do sakwy podczas wypraw rowerowych


No i dziesięć.
COŚ WIELKIEGO. I ciężkiego. Przez papier wymacałam, że to książka.
I TO JAKA!!!
Biała księga Kultu!!! (ʘʘ)
Kto jest w temacie, ten wie, że to biały kruk; przedmiot niemal nie do nabycia obecnie. A ja, deklarująca się jako wielka fanka zespołu, powinnam tę księgę po prostu posiadać. I WRESZCIE JĄ MAM.
I to dzięki komu???

No właśnie, nie wiem (°°

Mój drogi Mikołaju, bardzo dziękuję Ci za paczuchę!


#wykopaka #pokapake
faramka - No i w końcu trafił mi się Mikołaj niepodpisany 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ

Nie to, że nie c...

źródło: wykopaka2024

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 13
@faramka cała przyjemność po mojej stronie, bardzo się cieszę się wszystko podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z tego miejsca życzę Ci wszystkiego naj, w święta jak i w ogóle w żyćku. Pozostałym użytkownikom (tym którzy dowieźli) oczywiście też ❤️

  • Odpowiedz