Wpis z mikrobloga

Mirasy, co się odjebło to nawet ja nie XD Nie wiem co robić zupełnie.

Jako, że jestem trochę #tfwnogf (ale tylko trochę, skala stuleji w skali 1 - @Mehgods to u mnie tak ze 2 max) to postanowiłem wypróbować pewien portal randkowy, inny niż sympatia czy badoo, czy pejsbuk. Dobre foty ogarnięte, wpisane wszystko to, co jest prawdą i wyrywam świnki.

No i jedna z nich się zgodziła dziś przyjść do mnie na wino XD A ja ją tylko z foty widziałem i wstyd mi ją wpuszczać do mieszkania, gdzie nawet nie mam czajnika (dopiero się tu wprowadziłem) i garnków, nie wspominając o ręczniku dla takiej niewiasty, gdyby chciała wziąć prysznic już po. XD Co robić, bo #!$%@? trochę się cykam, ale z drugiej strony #bedoseksy na 99%, wystarczy nie #!$%@?ć. Ale przecież ja laski w życiu na oczy nie widziałem, co jak będzie gruba i będzie śmierdziała #cebulo ?? Wtedy nawet nie podupce. Albo jak mi ukradnie dorobek mego życia tj laptopa firmowego XD

Ratujcie pliska #coolstory #podrywajzwykopem #truestory #corobic #rozowepaski #halp
  • 230
@LoginZajetyNiepoprawny: Z tym kupnem gumek to chyba jakaś klątwa jest ogólnie. :f

Co do atencji - dla większości ludzi tu z mirko (czytaj: #stulejacontent ) Twój wpis jest na równi z czymś jakby im się Bóg we własnej osobie ujawnił (a się nie ujawni bo nie istnieje, ha! :D #gimboateizm ), a nawet lepiej. A mnie ciekawi jak to się rozwinie, bo osobiście uważam że nie poruchasz, przynajmniej jeszcze nie teraz.
@Dawidinho8: a gdzie solidarność plemników, bro? :< Nawet jak nie porucham, nawet jak nie pocałuję, to i tak złamię się, bo nigdy nie spotkałem się z laską poznaną na necie u mnie w mieszkaniu. Owszem, widywałem laski poznane na necie na mieście czy coś, ale nigdy żadna nie przyszła prosto do mojego mieszkania. :P Także nie dbam o wynik, nie dbam o to, co tu o mnie pomyślą, jak nie podupce,