Wpis z mikrobloga

@Tyczmistrz zawsze można nie dojeżdżać i siedzieć na dupie na wsi i nie mieć pieniędzy za tu dużo czasu na picie w samotności ;)
To dopiero są porady od wykopków :) najczęściej takich którzy sami nie za bardzo świecą przykładem
  • Odpowiedz
@Notes: mieszkam w Polsce B, w małym mieście powiatowym. Do roboty (bo to nie praca) jeżdżę 20 minut rowerem i lubię ten kołchoz z samego faktu że jest blisko.
  • Odpowiedz
@Tyczmistrz jak tam wolę dojeżdżać te 50km do pracy a zarobić zdecydowanie więcej, po drodze można słuchać podcastów, uczyć się języka itp. Wszystko zależy kto czego chce od życia i co mu wystarczy
  • Odpowiedz
@BlackpillMonster: Nie powiedział nigdy żaden boomer, ojciec to mi wiecznie "a nie ma czegoś bliżej, po co tak jeździć". Za to gdy zacząłem pracować zdalnie to dostał rozdwojenia bo z jednej strony "bardzo dobrze że bez tych dojazdów" ale z drugiej "między ludźmi inaczej a tak to zdziczejesz" ( ͠° °)
  • Odpowiedz