✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czy dwie grupy osób, totalnie różniące się od siebie, mogą być na tym samy stanowisku? Jak najbardziej tak.
Robię w kołchozie, januszexie nie przez braki w edukacji, czy IQ, ale przez zaburzenia lękowe. Wiem, że przez chorobę przebywam z ludźmi nie na, tak zwanym, swoim poziomie. Ma to swoje plusy i minusy.
Plusem jest to, że dość łatwo jest mi pojąć robotę i zdobyć rispekt, bo dopiero, gdy przyszedłem do pracy zauważyłem, że są ludzie, którzy mają poważne problemy z myśleniem, pracą, subordynacją, czy uzależnieniem od czegoś. Minusem są zarobki,czy brak perspektyw na rozwój przez własne obciążenia.
Natomiast na co chciałem zwrócić uwagę to, że dopiero w pracy zobaczyłem, że są wśród mnie ludzie mający poważne problemy z myśleniem. Tak, jak ja mam poważne problemy ze spokojem, pewnością siebie, relacjami międzyludzkimi, tak są ludzie, którzy, nie potrafią myśleć.
Z tych dobrych stron takiego obcowania jest to, że przestałem się zastanawiać nad pewnymi sprawami, gdy widuję jakieś reportaże w stylu "pani redaktur, my nie czytali, nie wiedzieli, a teraz każą płacić". No nie zastanawiam się, bo już wiem, że są tacy idioci ¯\(ツ)/¯
Natomiast za każdym razem, gdy spotykam się z ludźmi z tak zwanych wyższych sfer zazdroszczę im obycia z ludźmi, spokoju, trzeźwości umysłu w kontaktach interpensonalnych. No i przede wszystkim siana. O niczym innym w życiu teraz nie marzę jak o tym żeby mieć więcej hajsu.
"masz, albo myślisz o nich, aż masz"
Osobną kwestią jest wygląd i blackpill, który jest prawdą, ale nie o tym teraz.
@mirko_anonim mój ulubiony typ przegrywa czyli narcyz. Słusznie widzisz że jesteś na tym samym stanowisku i masz tyle samo hajsu co ludzie którymi gardzisz ale znalazłeś sobie na to świetne wytłumaczenie by wciąż uważać się za lepszego. Ty masz zaburzenia lękowe(oczywiście to wina rodziców albo otoczenia) a oni po prostu są głupi.
@Titufe: Nic nie wiesz o OPie, równie dobrze może być on po top liceum w kraju i wynikiem z rozszerzonej matmy na poziomie 90-100%. Co raczej by świadczyło o dość sensownej mocy obliczeniowej jego mózgu, a tymczasem przez problemy ze zdrowiem psychicznym jest wrzucony w otoczenie największych małpiszonów, które ledwo skończyły gimnazjum. Zesrałeś się, bo pewnie sam takim sebixem jesteś co każdy poranek zaczyna od małpki w żabce xD
@Titufe: Stanowisko i hajs to nie są czynniki świadczące o wartości człowieka, więc zarówno znajdowanie się wyżej w szeregu trybików, jak i zarabianie więcej pieniędzy również nie jest dobrym powodem do wywyższania się. Natomiast co do OP-a to zrozumiałe, że jeśli ogółem był i jest w miarę inteligentny, ale pojawiły się u niego znaczne problemy z samopoczuciem, to może być podirytowany całą sytuacją, w której zmuszony jest do przebywania w
@pentoento: OP jedynie stwierdza fakty. To że dla niektórych mogą one być bolesne to już inna sprawa. Nie macie tutaj problemów jak się innych ludzi wyzywa od brzydali, bo się urodzili jacy urodzili, ale jak się nazwie kogoś idiotą, bo się urodził z 80 IQ to od razu hurr durr. Podwójne standardy na wykopie jak zawsze.
zapuszkowane dekle nie zawodzą, tym razem babcia została pozbawiona obiadu, obiad dalo się dostarczyc tylko samochodem, tylko wybraną trasą [smuteczek] #poznan
Mega udany debiut, nie mogłem zrobić nic lepiej, nie mogłem być tego dnia wyżej, sprawiedliwie oceniony. Życiowa forma, waga 6kg większa niż 1,5 roku temu, czyli 4kg czystej masy mięśniowej dobudowane rocznie uśredniając.
Czy dwie grupy osób, totalnie różniące się od siebie, mogą być na tym samy stanowisku? Jak najbardziej tak.
Robię w kołchozie, januszexie nie przez braki w edukacji, czy IQ, ale przez zaburzenia lękowe. Wiem, że przez chorobę przebywam z ludźmi nie na, tak zwanym, swoim poziomie. Ma to swoje plusy i minusy.
Plusem jest to, że dość łatwo jest mi pojąć robotę i zdobyć rispekt, bo dopiero, gdy przyszedłem do pracy zauważyłem, że są ludzie, którzy mają poważne problemy z myśleniem, pracą, subordynacją, czy uzależnieniem od czegoś.
Minusem są zarobki,czy brak perspektyw na rozwój przez własne obciążenia.
Natomiast na co chciałem zwrócić uwagę to, że dopiero w pracy zobaczyłem, że są wśród mnie ludzie mający poważne problemy z myśleniem. Tak, jak ja mam poważne problemy ze spokojem, pewnością siebie, relacjami międzyludzkimi, tak są ludzie, którzy, nie potrafią myśleć.
Z tych dobrych stron takiego obcowania jest to, że przestałem się zastanawiać nad pewnymi sprawami, gdy widuję jakieś reportaże w stylu "pani redaktur, my nie czytali, nie wiedzieli, a teraz każą płacić".
No nie zastanawiam się, bo już wiem, że są tacy idioci ¯\(ツ)/¯
Natomiast za każdym razem, gdy spotykam się z ludźmi z tak zwanych wyższych sfer zazdroszczę im obycia z ludźmi, spokoju, trzeźwości umysłu w kontaktach interpensonalnych.
No i przede wszystkim siana.
O niczym innym w życiu teraz nie marzę jak o tym żeby mieć więcej hajsu.
"masz, albo myślisz o nich, aż masz"
Osobną kwestią jest wygląd i blackpill, który jest prawdą, ale nie o tym teraz.
#fobiaspoleczna #depresja #kolchoz #patologiazmiasta
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Jailer
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer