Wpis z mikrobloga

@Hmrogrz: Czy najgorsza? Na pewno dość ciężka jeśli nie masz choć trochę autystycznego umysłu. Za to jedna z najlepiej płatnych. Jednak ciężko się dostać bo konkurencja jest ogromna i 90% ludzi po informatyce czy bootcampach idzie właśnie na programowanie. Ja osobiście bym wolał być jakimś adminem czy coś i siedzieć w swojej kanciapie i nie przeszkadza mi że kasa mniejsza, za to robota lajtowa.
  • Odpowiedz
@ViniciusZunior: Adminowanie nie zawsze jest takie lajtowe. Jest luz jak wszystko działa, a ja walnie to przez weekend nie śpisz i główkujesz dlaczego nie działa. Albo jest audyt bezpieczeństwa. Albo wymiana elementów infrastruktury i trzeba po godzinach siedzieć.
Admin o którym piszesz to raczej w budżetówkach, urzędach miasta czy malutkich firmach. Tam właśnie jest zazwyczaj Pan Wiesiu co siedzi w kanciapie, ogląda seriale i ewentualnie raz na rok zrobi format
  • Odpowiedz
  • 0
@ViniciusZunior: @_lorem_ipsum_ Jest jeszcze DevOps który roboty ma dużo na początku projektu, a później to już bardziej utrzymanie, a że często to cloud jakiś albo inny kubernetes czy openshift to często kasa lepsza niż u programisty.

Jest jeszcze Cybersecurity gdzie prób wejścia jest dużo większy niż do programowania, ale kasa też jest lepsza.
  • Odpowiedz
est jeszcze DevOps który roboty ma dużo na początku projektu, a później to już bardziej utrzymanie, a że często to cloud jakiś albo inny kubernetes czy openshift to często kasa lepsza niż u programisty.


Jest jeszcze Cybersecurity gdzie prób wejścia jest dużo większy niż do programowania, ale kasa też jest lepsza.


@Hmrogrz: jak jesteś w utrzymaniu, to ta kasa jakaś ogromna nie będzie, nikt nie płaci za samo hasło „kubernetes”.
DevOps masz tą
  • Odpowiedz
  • 0
@wykopyrek: teraz często utrzymanie i wdrożenie się łączy, ja obecnie jestem na utrzymaniu i wdrażaniu podobnego rozwiązania u innych klientów, plus wdrażamy GCP które później będę też utrzymywał i na hajs nie narzekam. A to że DevOps musi się użerać z innymi... przynajmniej uzera się jak równy z równym, a nie jest ciśnięty przez management na wyniki. Chociaż to pewnie zalezy od firmy/projektu. Jest pewnie dużo programistów którzy mają dobry
  • Odpowiedz
@Hmrogrz moim zdaniem DevOps gorszy trzeba znać kilkanaście technologii jak coś się wysypie to z każdej strony atakują, ale kasa dobra. Ja zrezygnowałem, bo nie lubię znać się na wszystkim.
  • Odpowiedz
@kiloful: To znanie się na wszystkim to największa patologia devpsów. Nie było nigdy sytuacji żeby branża nie przeginała pały z tym. Jak wpadniesz do projektu gdzie apki są upisane w Pythonie to tam nie uświadczysz developerów. Ty nim jesteś XD A jeszcze jak pytają mnie o pisanie unit testów czy 'profficiency in java' to reaguje śmiechem ale podświadomie otwiera mi sie scyzoryk w kieszeni, bo ile można tłumaczyć że DEVOPS
  • Odpowiedz