Aktywne Wpisy

Arbuzlele +624
KorpoRozowa +1
Jestem ciekawa co o tym myślicie, bo mi coacherki zaczęły wjeżdżać na psychę.
Ja mam dwadzieścia kilka lat i pracuję w korpo, zarabiam ok. 4300 zł na rękę. Mój chłop, rówieśnik, pracuje fizycznie, robi nadgodziny i zarabia ok. 6000 zł na rękę. Mieszkamy razem, w małym mieście, w mieszkaniu mojej mamy, więc nie obciąża nas odstępne co miesiąc. Mamy wspólne konto w banku, na które przelewamy co miesiąc taką samą kwotę i z
Ja mam dwadzieścia kilka lat i pracuję w korpo, zarabiam ok. 4300 zł na rękę. Mój chłop, rówieśnik, pracuje fizycznie, robi nadgodziny i zarabia ok. 6000 zł na rękę. Mieszkamy razem, w małym mieście, w mieszkaniu mojej mamy, więc nie obciąża nas odstępne co miesiąc. Mamy wspólne konto w banku, na które przelewamy co miesiąc taką samą kwotę i z
Co uważacie za bardziej sprawiedliwe?
- Wpłacanie takiej samej kwoty na konto 70.2% (205)
- Wpłacanie procentowe od wypłaty np. po 40% wypłaty 29.8% (87)





Wyprowadzam się wkrótce z domu. Czuję straszną pustkę i smutek. Mimo że pojadę do dziewczyny którą kocham, wszystko wydaje się takie nijakie. I nawet nie wiem czemu. Może jakaś nostalgia do tego miejsca, to że szkoda mi zostawiać rodziny czy coś. Ale wszystko wydaje się takie gorsze niż kiedyś. Szczególnie niż sprzed 2-3 lat jak chodziłem do technikum. Jakoś nigdy nie cieszyłem się życiem, nie miałem żadnych celów ani niczego, do czego bym mógł dążyć. Zawsze mi uciekał dzień za dniem. Cały czas poza szkołą spędzałem na kompie. Mimo że zawsze chciałem się wyprowadzić, znaleźć pracę w jak najmłodszym wieku żeby móc tego dokonać itd, to jakoś nic nie robiłem w tym kierunku. Zawsze mi się nie chciało i wolałem grać na kompiku. Zawsze z myślą że jak będzie już giga lipa to mogę strzelić samobója. Teraz pracowałem przez 8 miesięcy, zaoszczędziłem kasiore z racji życia z rodzicami i właśnie wkrótce będzie ta wyprowadzka. Mam dopiero 21 lat i jakoś tak jestem znudzony tym życiem. Gdybym mógł to bym był NEETem siedzącym cały dzień na komputerze. Mógłbym nic nie robić i być pasożytem w domu moich rodziców. A jednak się wyprowadzam. I pewnie znajdę jakąś syf pracę byle by jakoś przeżyć. I tak z dnia na dzień..
#depresja
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: digitallord