Wpis z mikrobloga

mirko-budy! mam kolejne pytanie do wypokowych ekspertów
Jak to jest z robieniem tynków w okresie zimowym? Planuję tynkarzy na polowe lub koniec listopada. Tynkarze przekonują, że to spoko pomysł i nic się nie stanie. Kiepskim pomysłem wg. nich są tynki w styczniu bo wtedy statystycznie największe mrozy. Mają rację czy chcą mnie urobić?

#budujzwykopem #budownictwo
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sprayy: pytanie jakie tynki. Gipsowe to słabo robić w zimę, ale możesz napalić ognisko i stwardnieją bardzo szybko. Przy cementowych musisz mieć średnią dobową powyżej 5 stopni przez ten tydzień od zrobienia, potem może być i -20 i nic się nie stanie.
  • Odpowiedz
@sprayy: gips jest nieodporny na wilgoć i wodę, dodatkowo bardzo łatwo zarasta grzybem. Będziesz musiał je jakoś osuszyć ale dopiero po pełnym utwardzeniu. Pamiętaj że gips i beton nie schną tylko twardnieją na drodze reakcji chemicznych. Dmuchanie na nie ciepłym powietrzem nie przyspieszy wiązania. Przy gipsowych musisz zapewnić dużą ilość CO2 i wody.
  • Odpowiedz
  • 0
@Torgerd: damn, tego mi tynkarze nie powiedzieli :| Czy zakładając temp w dzień na poziomie +- 5-10 stopni to gips jest w stanie się utwardzić poprawnie? Miałbym również do dyspozycji nagrzewnicę olejową, którą mógłbym dogrzewać pomieszczenia. Nie ukrywam, że zależy mi na położeniu tych gipsów żeby nie stać z robotą przez zimę
  • Odpowiedz
@sprayy: twardnienie gipsu jest egzotermiczne więc teoretycznie stwardnieć to stwardnieje pewnie. Jedyny problem jak określić kiedy zacząć wietrzyć i suszyć. Jak nie chcesz ogrzewać na zimę no to musisz wszystkie okna zostawić otwarte na całą zimę.
  • Odpowiedz