[Filippa]

Rynek gier jest spaczony całkowicie kapitalizmem.

Weźmy pod lupę Sony, który wydaje absolutnie g---o remastery gier, które mają 5 lat lub krócej, nie różni się to oczywiście niczym, gry są praktycznie takie same.

I jak wydają remastera to oczywiście kasują ze swojego sklepu starą wersję (jak teraz Horizona) więc jak nie masz starej wersji to musisz kupić grę znowu za 200 złotych, która nie różni się w większości niczym.

I dlatego wydają już tylko coraz więcej konsol bez napędu.
Przecież kiedyś gry były na płytach, nikt nie potrzebował nawet internetu do zagrania a teraz musisz mieć albo steama, albo jakiegoś origina, goga, było to lepsze a teraz cie kontroluje korpo xD

Ps5 pro nie ma napędu, żeby kupować tylko od nich ze sklepu drożej, i nie móc taniej na płycie.

A i oczywiście, na przykład remastera Bloodborne'a nie chcą zrobić mimo, że gra ma 10 lat i 30 FPSów.

Czekam na komy w stylu, że mogę kupić oddzielnie napęd xD
Do konsoli za 700 lub 800 euro?

A wiecie co jest jeszcze lepsze? I jak się reklamowało Sony w erze PS3?

Na jakichś pokazach to chyba było, e3 czy czymś podobnym, jakiś wysoko postawiony koleś od sony wziął płytę z grą, przekazał ja innemu i powiedział "tak się dzielicie grami na play station" xD

#antykapitalizm #gry #takaprawda #darksouls #bloodborne #ps5 #playstation #horizonzerodawn

[JoeGlodomor]

@Filippa: uwielbiam takie inteligentne kobiety

[3mortis]

@Filippa sony za dlugo jedzie na pozycji monopolisty "najlepszej konsoli bo mamy super exy" a jak przyszlo co do czego to pozywaja microsoft bo jak to tak mozna kupic studio i wydac gre tylko na swoja konsole!!

i zycze im zeby upadli i sobie ryj rozwalili jak ubisoft

[Mocarnyknurek]

@Filippa Rynek gier już dawno leży, kiedyś były ciekawe premiery, dopracowane gry i uczciwe ceny a dzisiaj? Dzisiaj to jak w lesie.. wróć dzisiaj jak w chlewie obsranym gównem.
Najgorsze jest to, że gracze do tego doprowadzili, bo kupowali i kupują preordery, zabugowane gry które wymagają day one patcha który wychodzi na premierę, skiny, dodatki, które nic nie wnoszą, gry z wczesnym dostępem, pieprzone wersję alfa, beta 0.05, jakieś dlc które

[Dziewczyna_Tyraxora]

@Filippa: a znasz jakieś socjalistyczne gry?

[Dziewczyna_Tyraxora]

@Mocarnyknurek: lol, największy rynek w historii upada co roku, rewolucja już wkrótce

[Filippa]

@Dziewczyna_Tyraxora xD
Racja.

[Filippa]

@Dziewczyna_Tyraxora plus, no tylko, że to spaczenie kapitalizmem oznacza, że twórcy gier w pierwszej kolejności traktują je teraz jako sposób na wyciągnięcie hajsu od graczy debili minimalnym kosztem.
I najpierw się myśli o mikro transakcjach, dlc i innych takich gównach zamiast o zrobieniu dobrej gry, bo korpo biedne musi zarobić. I kompletnie wszystko się teraz tak hurtowo produkuje, ubrania, samochody które się psują szybciej, rzeczy AGD i musisz wymieniać co 2

[Hmrogrz]

@Filippa: to się dzieje jak wchodzisz na giełdę i musisz przede wszystkim zadowolić inwestorów, a później klientów. A inwestorów interesuje tylko lepszy hajs co roku.

[Dziewczyna_Tyraxora]

@Filippa: No dobrze ale czemu ludzie grają w te c-----e gry? Bo to mi brzmi jakbyś mówiła że masa ludzi ma złe zainteresowania. Jeżeli istnieje nisza dobrych graczy to chyba powinna być zapełniona.

Np. Dlc do wiedźmina to jedne z najlepszych gier imo

[tarkaz]

koleś od sony wziął płytę z grą, przekazał ja innemu i powiedział "tak się dzielicie grami na play station" xD

@Filippa: inne czasy były, obecnie nie tylko branża gier odchodzi od fizycznych nośników, to samo jest z filmami i muzyką i to jest zwyczajnie postęp technologiczny, cyfryzacja, ma to swoje wady i zalety oczywiście, ale raczej zalet jest więcej i globalny trend się nie odwróci, no a to "spaczenie rynku

[damienbudzik]

A wiecie co jest jeszcze lepsze? I jak się reklamowało Sony w erze PS3?

Na jakichś pokazach to chyba było, e3 czy czymś podobnym, jakiś wysoko postawiony koleś od sony wziął płytę z grą, przekazał ja innemu i powiedział "tak się dzielicie grami na play station" xD

@Filippa: To było w erze PS4.

[rosso_corsa]

@Filippa to nie graj

[pepepanpatryk]

@Filippa: no z ps5 pro to jest dramat. Byłem nastawiony na zakup a tak to nie dość że cena jest trochę nieadekwatna, brak napedu to jeszcze przez tę informację wszystkie napędy wykupione przrz j------h skalperów i teraz zaporowe ceny. Ja nie wiem co chce Sony osiągnąć ale dziwnie to wygląda

[djtartini1]

a znasz jakieś socjalistyczne gry?

@Dziewczyna_Tyraxora: W sumie to Tetris.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pompejusz]

@pepepanpatryk Sony robi co chce bo może.

[WH40K]

@Filippa: Nie graj w gry AAA i masz problem w większości z głowy.

[Wink]

No dobrze ale czemu ludzie grają w te c-----e gry?

@Dziewczyna_Tyraxora: Odpowiedź jest prosta. Ludzie nie grają w c-----e gry. Takie Assassins Creedy j----e non stop na wykopie to nie są złe gry będąc obiektywnym. Subiektywnie zaś mogę powiedzieć, że mnie na przykład relaksują i cholernie podoba mi się to jak dokładnie odwzorowany bywa świat w tych grach.

Jeżeli coś jest faktycznie słabe, to się z reguły nie sprzedaje. Z

[Herubin]

Rynek gier jest spaczony całkowicie kapitalizmem.

@Filippa: Spaczyło to Ciebie skoro wszędzie widzisz winę tego strasznego kapitalizmu. Wystarczy popatrzeć jak wyglądają pozycje sponsorowane przez państwa by zobaczyć jaka jest alternatywa gdzie wydaje się na grube pieniądze podatników na totalne dziadostwa.

A bardzo dobrych gier wychodzi ciągle pełno i nie rozumiem tego płaczu nad największym komercyjnym gównem kierowanym do standardowego odbiorcy bez wymagań.

[Piesa]

@Filippa: > plus, no tylko, że to spaczenie kapitalizmem oznacza, że twórcy gier w pierwszej kolejności traktują je teraz jako sposób na wyciągnięcie hajsu od graczy debili minimalnym kosztem.

Po pierwsze, tak jak niektórzy nadmienili, jest konsument to jest i zysk, a potem daje robi się te g---o.
Rynek konsolowy traci o tyle, że tam są spore ograniczenia dostepu tytułów, na PC można znaleźć wciąż sporo gier typu indie robionych bardziej

[TheKirghizLight]

Ps5 pro nie ma napędu, żeby kupować tylko od nich ze sklepu drożej, i nie móc taniej na płycie.

@Filippa: Tutaj jeszcze warto dodać kochane media opłacone przez korporacje udające, że nie ma żadnej różnicy poza grą cyfrową a na płycie. A jeżeli już te subtelną różnicę potencjalnej odsprzedaży omówią to jako zło wcielone, bo jak to tak, żeby opłacająca nas korporacja nie zarobiła. A potem myk artykulik o nowym