Wpis z mikrobloga

#samochody #podroze #majtczak Co Wy na to, aby wprowadzić określenie "majtczaki" (pisane z małej litery oraz deklinowane jak rzeczownik pospolity) na kierowców, którzy na autostradzie zachowują zbyt mały odstęp oraz stosują agresję (np. w formie błyskania długimi światłami) wobec kierowców jadących prawidłowo ale w ich mniemaniu zbyt wolno?
Np. majtczaki błyskają długimi jak ktoś na autostradzie wyprzedza zwartą kolumnę tirów z prędkością 120 km/h, bo jaśniepan musi szybciej.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Głupi pomysł, bo pewnie dużo jest ludzi o tym nazwisku.


@sm_m: Januszów jest jeszcze więcej, a mimo tego nie przeszkadza to ludziom w wyzywaniu innych w taki sposób.
  • Odpowiedz
  • 0
@Krupier: Oczywiście że ogólnie ludziom nie przeszkadza, ale ludziom o tym imieniu może nie być fajnie, jak wszędzie słyszą o "Januszu biznesu". Inna kwestia jak większość Januszy czy Majtczaków była przedstawicielami gatunku, ale tak nie jest.
  • Odpowiedz
@test123456789: Ja uznałem, że hamowanie, nawet leciutko, to jednak jest zawsze jakieś ryzyko, więc jak ktoś mi siedzi na zderzaku, to mu włączam przeciwmgłowe. Myślę że to zupełnie nieszkodliwa, a jednocześnie dobitna sugestia że ja go widzę i całkowicie świadomie mam w dupie.
  • Odpowiedz