Wpis z mikrobloga

@mk321: tylko że managerowie oszukują system i każdy sprint dla nich masz zasuwać tak samo szybko, tak samo narzędzia do wykresów nie biorą pod uwagę że kolejny sprint ma byc luźniejszy
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz nie sprint ma być luźniejszy, tylko odstęp pomiędzy sprintami. Jak nikt nie zgłasza potrzeby przesunięcia sprintu, to czemu się dziwisz, że manager to wykorzystuje? Co innego miałby zrobić? Jakbyś ty był managerem to byś powiedział "był sprint, zanim zaczniemy kolejny to możecie grać 3 dni w piłkarzyki?". Co byś potem powiedział swojemu przełożonemu, że co zespół robił w tym czasie?
  • Odpowiedz
Co byś potem powiedział swojemu przełożonemu


@mk321: ostatni sprint był bardzo intenstywny i zespół dał z siebie 110% więc dałem im kilka luźniejszych dni na regeneracje przed kolejnym intensywnym sprintem. Dobry manager wie kiedy zespół robi ponad swoje możliwości, a kiedy ma luz.
  • Odpowiedz
@Hmrogrz chyba nigdy nie gadałeś ani nie wiedziałeś rozmowy managera z przełożonym xD

Dostałbyś zjebkę za takie coś. Masz zespół, to ma pracować, a nie jakieś dni wolne. Jeśli zespół jest przemęczony i pracował na 110% i teraz nie daje rady, to też twoja wina.

Manager wie, ale prezes/inwestor/klient nie wie albo przynajmniej go to nie obchodzi. Po to inwestuje, żeby mieć zysk.
  • Odpowiedz
@mk321: Ale ja nie mówię o dniach wolnych, normalnie mój menago daje mi jakiś duży projekt gdzie jest presja i z---------m żeby go skończyć i jak go skończę to nie wrzuca mi od razu czegoś podobnego tylko przez chwile ogarniam sobie jakieś małe zaległe taski czy coś luźniejszego co też trzeba zrobić. A jak jest co wymaga z-----------a to ktoś inny to dostaje.
  • Odpowiedz
@Hmrogrz no to pewnie kiedyś wspomniałeś że jest jakiś zaległy task albo coś co chciałbyś zrobić a nie było na to czasu. Jak był napięty projekt, to wszyscy wiedzieli, że nie ma na to czasu. Jak się skończył, to dostałeś to o co prosiłeś. Pewnie nieraz o tym przypomniałeś.

A teraz zobacz na gości, którzy nic nie mówią, robią tylko to w Jirze, retrospektyw nie chcą, nie mają nawet kiedy powiedzieć
  • Odpowiedz
@mk321: No akurat pracuję w projekcie nieco większym niż "3-osobowy januszsoft" i manager na daily często chce wiedzieć kiedy dany task będzie ukończony.
Natomiast zgadzam się, że nie jest to, z punktu widzenia programisty, nic przyjemnego musieć regularnie wróżyć z fusów - bo tak często wygląda estymowanie ile coś zajmie. Taki urok wielu managerów...
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: najgorzej, ale z managerami trzeba być asertywnym i zawsze podkreślać że to tylko estymata, ewentualnie dawać mocno zawyżoną, bo inaczej taki ktoś wejdzie ci na głowę. A jak się nie wyrobisz - trudno, zgodzenie się na darmowe nadgodziny to początek wykorzystywania cię.
  • Odpowiedz
@Hmrogrz ujmując to inaczej, firma sama sobie u mnie generuje zgłoszenia supportowe dokładając nam roboty bo nie słuchają feedbacku i dodają pierdylaird z-------h czynności administracyjnych które można by było załatwić kilkoma formularzami na sharpoincie a nie p--------a ręczna robota.

Nie słuchaj nas, nie słuchają klientów i potem pikachu face bo klienci odchodzą i mają nas w p-----e Xd

Zwolnienia, wielkie ogłoszenia zmian w strukturach, a gdy zmiany przychodzą to idą w
  • Odpowiedz
czy wy naprawdę narzekacie na swoją pracę?

"O nie, mam taska do zrobienia za którego mi płacą, to literalnie wyzysk i niewolnictwo!"


@Hmrogrz: nie dość, że każą coś robić to jeszcze skończyć w terminie!
  • Odpowiedz